Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Jak Aces pokonali Mercury w czwartej grze

Jak Aces pokonali Mercury w czwartej grze
10 października 2025, 23:00 czasu wschodniego

Las Vegas Aces odparły próbę powrotu Phoenix Mercury w czwartej kwarcie i wygrały finały WNBA 2025 97-86 w czwartym meczu, zdobywając tym samym trzecie mistrzostwo w ciągu czterech lat.

Od 30-punktowych meczów A'ji Wilson z Aces i Kahleah Copper z Mercury, po wyrzucenie Nate'a Tibbettsa z boiska, to były pełne wrażeń 40 minut w Phoenix. Reporterzy ESPN podsumowują poniżej, jak to wszystko się odbyło.

Przejdź do: Analiza w grze

Jak Asy zdobyły tytuł

Wielka trójka spełniła oczekiwania.

Aces i Mercury przystąpiły do ​​finału z trzema zawodnikami, na których mocno polegały. Pod wodzą historycznej Wilson, wspomaganej przezJackie Young iChelsea Gray , wielka trójka Aces przewyższyła trio Mercury: Alyssę Thomas , Satou Sabally i Kahleah Copper . Wilson zakończyła mecz nr 4 z 31 punktami i 9 zbiórkami. Young, która zdobyła 32 punkty w meczu nr 2, zdobyła 18 punktów i 8 asyst w meczu nr 4. A Gray, z wieloma celnymi rzutami za 3 punkty, również miała 18 punktów. Mercury nie miało odpowiedzi, szczególnie dla Wilson, która średnio zdobywała 28,5 punktu w serii.

Szybki start Vegas, w którym drużyna trafiła dziewięć rzutów za trzy punkty w pierwszej połowie, dał drużynie Phoenix dużą przewagę na początku meczu, której nie udało się odrobić, pomimo dobrej passy w drugiej połowie.

Na początku sierpnia Aces mieli bilans 14-14, a następnie walczyli do ostatniej chwili zarówno w pierwszej rundzie przeciwko Storm, jak i w półfinale przeciwko Fever. Jednak w finale Aces mieli już swoją typową stałość w rękach Wilsona i Younga, a także najlepszych zawodników Graya oraz rezerwowych Jewell Loyd i Dany Evans .

Na początku tej serii wydawało się, że zwycięstwo nie będzie możliwe, jednak Aces spisali się na medal pod każdym względem i po raz trzeci zostali mistrzami.

Czego Mercury nauczy się z tej serii

Jak dotrzeć.

Zazwyczaj nie ma zbyt wielu pozytywnych aspektów zwycięstwa: być może powroty w meczach 3 i 4, plus 30 punktów Coppera w piątek. Ale ostatecznie najważniejszym powodem, dla którego Mercury mogą teraz wskazać, jest to, że zaszli tak daleko. To powinno być ich głównym celem w okresie poza sezonem.

Zastąpienie wszystkich zawodników poza dwoma – i stworzenie niezbędnej chemii, przy jednoczesnym pozyskaniu gwiazd takich jak Thomas i Sabally – to zasługa całej organizacji. Powrót w taki sposób, w jaki zrobili to w pierwszych dwóch rundach po przegraniu obu meczów otwarcia, świadczy o tym, co zbudowano na pustyni. Po przegranej w trudnym trzecim meczu – i wstrząśnieniu mózgu Sabally’ego – Mercury nie mieli wystarczająco dużo sił na czwarty mecz. Mimo to, drużyna zrobiła ogromny krok naprzód dzięki tej serii posezonowej.

Jak Wilson zaprezentował kolejny występ zasługujący na miano MVP?

Jej gra stale się rozwija, kończąc sezon na miarę wszech czasów. Wilson jest teraz pierwszą zawodniczką w historii WNBA lub NBA, która zdobyła tytuły MVP, najlepszego strzelca, Obrońcy Roku i MVP Finałów w tym samym sezonie.

Wilson jest znakomita na obu końcach boiska i we wszystkich aspektach gry, szczególnie w orientowaniu się, gdzie się ustawić na boisku i w zdobywaniu punktów na wiele sposobów. W swojej karierze w play-offach ustanowiła rekord WNBA, zdobywając 10 meczów po 30 punktów. Jej 114 punktów w tych czterech meczach to najlepszy wynik w historii finałów.

Podwójne krycie nie spowolniło jej. Nie spowolniło jej też nacieranie na nią różnymi obrońcami. Zwycięski rzut Wilson w trzecim meczu na zawsze zapisze się w historii Aces – ale to jej niewzruszone podejście i umiejętność ciągłego utrzymywania piłki przyniosły Las Vegas trzeci tytuł w ciągu czterech lat. -- Charlie Creme

Analiza w grze Zapowiedź czwartej gry

Jakie zmiany może wprowadzić Mercury, skoro Satou Sabally nie gra? Kto musi wkroczyć do akcji?

Alexa Philippou: Mercury mogłoby wystawić Bonnera lub Samiego Whitcomba zamiast Sabally'ego, albo oboje mogliby dostać szansę gry, gdybyNatasha Mack weszła z ławki. Takim składem Phoenix zakończył mecz po kontuzji Sabally'ego. Whitcomb zastąpił Sabally'ego, a Mack siedział przez całą drugą połowę zamiast Bonnera.

Podczas gdy Bonner zaliczyła swój najlepszy występ w serii, zdobywając 25 punktów w trzecim meczu, w tym pięć z rzędu dla Phoenix na koniec spotkania, Whitcomb nie odegrała znaczącej roli w meczu z Las Vegas. W tej serii zdobyła zaledwie sześć punktów, trafiając 2 z 16 rzutów i nie zanotowała żadnej punktacji od pierwszego meczu. Zawodniczka Mercury z pewnością mogłaby wykorzystać swoją skuteczność z głębi pola, aby odzyskać nieco siły w ataku.

Kendra Andrews: Alexa ma rację, że Mercury potrzebuje więcej zawodników na ławce rezerwowych, ale na Thomasie i Kahleah Copper ciąży dodatkowa presja.

Przez większość tych play-offów Mercury radziły sobie tak, jak Thomas – ich „motor napędowy”. I jak dotąd w meczach z Aces nie miała takiej samej dominacji, jaką prezentowała przed finałami. Jej średnie w fazie posezonowej z 18,6 punktu i 9,1 asysty spadły do ​​13,0 punktu i 7,7 asysty w tej serii.

W czwartym meczu Thomas będzie musiała wykazać się większą kontrolą fizyczną, co pozwoli jej atakować obrońcę – lub osobę, którą broni – ale nie narazić się na faule, dzięki czemu będzie mogła zająć pozycje, w których czuje się najlepiej, i przejąć kontrolę.

Copper zdobył odpowiednio 21, 23 i 17 punktów w pierwszych trzech meczach finałów. Bez Sabally'ego, który zdobywa najwięcej punktów w zespole (21,6 w tej serii), Mercury będzie potrzebował jeszcze większej skuteczności i skuteczności Coppera w kończeniu akcji.

Gdzie Mercury miał problemy w obronie?

Andrews: Copper powiedział, że Mercury straciło część swojej łączności i komunikacji w obronie. Do finałów weszli z najwyższym wskaźnikiem defensywy w fazie play-off, utrzymując przeciwników na poziomie 75,9 punktów na mecz. Jednak stracili 89 punktów w pierwszym meczu, 91 punktów w drugim i 90 punktów w trzecim meczu tej serii.

Niesprawiedliwie byłoby powiedzieć, że ich największym priorytetem w obronie jest wszystko, ale gdy tylko rozwiążą jeden problem, pojawia się kolejny. W trzecim meczu ich problemem w pierwszej połowie była obrona rzutów za trzy punkty. Aces osiągnęli wszystko, czego chcieli z dystansu, trafiając dziewięć rzutów za trzy punkty w ciągu pierwszych 20 minut, z czego siedem bezkonkurencyjnych – najwięcej trójek w jednej połowie i najwięcej bezkonkurencyjnych trójek w całym sezonie.

Mercury również nie spisali się najlepiej w środę. Byli też nieskuteczni w grze na luźnych piłkach, co pozwoliło Aces zdobyć 12 ofensywnych zbiórek i 14 punktów z drugiej szansy.

Na tym etapie sezonu Mercury nie mogą sobie pozwolić na brak spójności w obronie lub „utratę przewagi”, jak to miało miejsce w trzecim meczu, jak powiedział Thomas.

Charlie Creme: Biorąc pod uwagę sposób gry Wilsona i skuteczność rzutów z dystansu w Las Vegas, trener Phoenix, Nate Tibbetts, stoi przed strategiczną zagadką. Kiedy broni Wilsona jednym zawodnikiem, co zdarzało się przez większość serii, pozostała czwórka obrońców Phoenix musi zablokować resztę ataku Aces. Gotowość Wilsona to jedno, ale kiedyJackie Young iChelsea Gray też – albo Dana Evans i Jewell Loyd – są skuteczni – żadna drużyna nie ma wielkich szans w starciu z Aces.

Inną opcją jest konsekwentne podwójne krycie Wilsona, uniemożliwiając obrońcy Younga pomoc w innych sytuacjach – a następnie liczenie na to, że Aces nie przegrają z otwartymi pozycjami. Nadzieja nigdy nie jest dobrą strategią, ale Mercury będzie potrzebowało dużo szczęścia, żeby wrócić do gry w tej serii.

Jeśli Tibbetts stosuje którąkolwiek z tych filozofii, musi to być pełne zaangażowanie. Granie gdzieś pomiędzy pozostawia zbyt wiele luk w obronie, co widzieliśmy w pierwszych trzech meczach.

Jakie były czynniki X w pierwszych trzech grach?

Creme: Przed rozpoczęciem tej serii myślałem, że o mistrzostwie zadecyduje gra trzech najlepszych zawodników każdej z drużyn. W większości tak właśnie było – Wilson i Young byli najlepszymi zawodnikami w serii. Ale w tym starciu były dwa dodatkowe aspekty, które w znacznym stopniu przyczyniły się do sukcesu Las Vegas.

Pierwszym z nich jest skuteczność rzutów za 3 punkty: Las Vegas trafiło o 12 więcej rzutów za 3 punkty niż Phoenix i miało wyższy procent skuteczności (35,1% do 25,0%). Drugim jest skuteczność rezerwowych: rezerwowi Aces pokonali rezerwowych Mercury 79-51 – a prawie połowa z tych trafień przypadła Bonnerowi w trzecim meczu. (Powyżej opisaliśmy już problemy Whitcomba).

Loyd może wydawać się zawodnikiem pierwszego składu (średnio spędzała na boisku ponad 31 minut), ale jej awans do roli rezerwowej był kluczowy dla odrodzenia Aces w tym sezonie i jest kontynuowany w fazie posezonowej. Trafiła dziewięć rzutów za trzy punkty w trzech meczach finałowych i notuje średnio 14,3 punktu. 21 punktów Evans w pierwszym meczu – z których wiele padło dzięki 5 z 6 rzutów za trzy punkty – było głównym powodem dobrego początku sezonu w Las Vegas.

Biorąc pod uwagę lepiej grające gwiazdy, bardziej produktywnych rezerwowych i celniejsze strzały, nie dziwi fakt, że Las Vegas jest o krok od tytułu.

espn

espn

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow