Koszykówka. King zameldował się w ćwierćfinale

Koszykarze Kinga zrehabilitowali się za cztery porażki w końcówce sezonu zasadniczego. W meczu serii play-in rozbili Śląsk Wrocław i tylnymi drzwiami zameldowali się w finałowych play-offach. Tu już w środę ekipę ze Szczecina czeka w ćwierćfinale rewanż za ubiegłoroczny finał rozgrywek z Treflem Sopot
King Szczecin - Śląsk Wrocław 91:74 (17:21, 28:19, 20:14, 26:20)
King: Dziewa 26, Whitehead 14, Woodard 13, Novak 12, Meier 8, Kostrzewski 6, Nicholson 5, Żołnierewicz 4, Lee 3, Brenk 0
King z uwagi na niedostępność Netto Areny musiał swój sobotni mecz rozgrywać w starej hali przy ul. Twardowskiego. Obiekt, w którym ostatni raz King gościł w 2021 okazał się szczęśliwy. Wicemistrzowie Polski pewnie pokonali Śląsk i za cztery dni rozpoczną walkę o medale Orlen Basket Ligi.
Jeszcze I kwarta meczu przebiegała pod dyktando Śląska, ale od drugiej odsłony King był już nie do zatrzymania. Ozdoba meczu były dwójkowe akcje Novaka i Dziewy. Rozgrywający Kinga zanotował 14 asyst i trafił wszystkie 5 rzutów, a Dziewa zdobył 26 punktów grając z rewelacyjna skutecznością 73 procent. King po raz pierwszy od kilku tygodni zagrał rewelacyjnie w defensywie, a ponadto zebrał o 16 piłek więcej od rywali.
Już w środę w Sopocie King rozpocznie walkę o medale Orlen Basket Ligi. W ćwierćfinale spotka się z Treflem, z którym przed rokiem po emocjonujących finałach przegrał mistrzostwo Polski. Szans na play-off nie przekreślił także Śląsk, który w poniedziałek zagra o ostatnie wolne miejsce w ćwierćfinale z Polskim Cukrem Toruń.
(woj)
Kurier Szczecinski