Członek Hezbollahu, który zabił 11 osób, został najpierw uwolniony, ale potem cofnięto mu zakaz opuszczania kraju, bo tego chciał!

Po podjęciu decyzji o ponownym procesie Hacı Bayancuka, pseudonimu „Hafiz”, który był członkiem Shura w kadrze kierowniczej Hezbollahu i ojcem Halisa Bayancuka, pseudonimu Abu Hanzala, znanego jako „emir Turcji” w ISIS, uchylono także jego karę dożywotniego więzienia, gdyż „chciał odbyć hadżdż”.
Według doniesień Özgür Cebe z Sözcü, Bayancuk złożyła wniosek do Wysokiego Sądu Karnego, gdzie zapadła decyzja o ponownym procesie, stwierdzając, że chciała wziąć udział w pielgrzymce hadżdż, ale zakaz podróżowania za granicę jej na to nie pozwala i poprosiła o uchylenie tego zakazu. 14 maja sąd jednogłośnie zdecydował o uchyleniu decyzji o kontroli sądowej i zakazu podróżowania za granicę. Kopia decyzji została również wysłana do policji, żandarmerii, bram granicznych i lotnisk w celu wdrożenia.
ROZKAZAŁ ŚMIERĆ 11 OSÓB
Bayancuk nakazał porwanie i zabicie członków Hezbollahu Yasina Özalpa, Hatipa Pirizade, Musy Bakışkana, Yılmaza Gökçe, Haydara Kaya i Aziza Başaka na tej podstawie, że byli szpiegami.
Członkowie Hezbollahu zostali porwani, torturowani i przesłuchiwani, a następnie związani na śmierć, a masowy grób, w którym zostali pochowani, został odkryty w korycie strumienia w wiosce Pempeviran w dystrykcie Çınar w Diyarbakır. Bayancuk została osądzona w Wysokim Sądzie Karnym w Diyarbakır. 3 kwietnia 2007 r. została skazana na 15 lat więzienia za przynależność do organizacji. Sąd Najwyższy Apelacyjny uchylił decyzję lokalnego sądu, uznając ją za niezgodną z prawem i procedurą.
Źródło: CENTRUM INFORMACYJNE
Tele1