Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Remis w meczu o mistrzostwo Polski! Emocje sięgają zenitu

Remis w meczu o mistrzostwo Polski! Emocje sięgają zenitu

Legia rozpoczęła mecz inną piątką niż zwykle. Kapitana drużyny Michała Kolendę w wyjściowym składzie zastąpił Aleksa Radanov. Pierwszy fragment gry, nerwowy z obu stron, nie zapowiadał kłopotów gospodarzy, którzy po czterech minutach prowadzili 7:2.

Od tego momentu coś się zacięło w ich ataku, a dobrze broniący Start zagrał z ogromną energią, determinacją i skutecznością. W 10. minucie objął najwyższe w tej odsłonie prowadzenie 26:14, a zaraz na początku drugiej kwarty, po przechwycie i punktach Devina Browna, powiększył je do 14 punktów (30:16).

Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale tego dnia byli niepewni i nerwowi w oddawanych rzutach, dawali sobie wyrywać piłkę przy próbach ataku. Wynik próbował ratować Olijars Silins, jedyny w drużynie z dwucyfrowym dorobkiem do przerwy (14 punktów, 4/5 za trzy), ale to goście w 19. minucie prowadzili już 47:32. W ich szeregach najskuteczniejsi byli rozgrywający Emmanuel Lecomte i środkowy Ousmane Drame (odpowiednio 15 i 11 pkt).

Odprawa trenera Legii Heiko Rannuli w szatni w przerwie początkowo nie przynosiła efektu, ale w połowie trzeciej kwarty pewniej grający jego podopieczni zmniejszyli różnicę do jednocyfrowej, a w końcówce trzypunktowe rzuty Silinsa (na 54:58) i Keifera Sykesa (59:60) niemal całkowicie zniwelowały straty. Tę kwartę o wiele lepiej broniąca Legia wygrała 24:11.

Na początku decydującej odsłony Sykes kolejną "trójką" dał "Zielonym Kanonierom" pierwsze od długiego czasu prowadzenie (62:60). Przy ogłuszającym dopingu kibiców obu drużyn, bo mocno dała się słyszeć także grupa lubelska, trwała w następnych minutach zacięta walka kosz za kosz, w której nikt się nie oszczędzał.

W końcówce większą niezłomność, zimną krew i skuteczność pokazał Start.

"O mistrzostwo walcz, ukochana ma" – takie napisy, nawiązujące do hymnu śpiewanego przez stołecznych fanów, wydrukowano na zielonych i białych koszulkach rozdawanych kibicom Legii przed meczami na Bemowie. Trykoty będą w obiegu jeszcze przy okazji co najmniej dwóch spotkań. Piąte odbędzie się w środę w Lublinie, szóste w piątek w Warszawie.

Czwarty mecz finałowy: Legia Warszawa — PGE Start Lublin 71:77 (16:26, 19:23, 24:11, 12:17)

Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 2-2. Piąte spotkanie odbędzie się w środę w Lublinie.

Punkty:

Legia Warszawa: Ojars Silins 17, Kameron McGusty 15, Mate Vucic 10, Keifer Sykes 10, Michał Kolenda 8, Andrzej Pluta 4, E.j. Onu 4, Aleksa Radanov 3, Maksymilian Wilczek 0, Dominik Grudziński 0.

Start Lublin: Tyran De Lattibeaudiere 19, Emmanuel Lecomte 17, Ousmane Drame 14, Courtney Ramey 11, Tevin Brown 10, Michał Krasuski 5, CJ Williams 1, Filip Put 0.

(PAP)

przegladsportowy

przegladsportowy

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow