Energa Czarni lepsi od beniaminka

Lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po trafieniach Jordena Duffy'ego, Szymona Tomczaka i Dominika Wilczka mieli już 11 punktów przewagi. Po późniejszej trójce Chico Cartera różnica wzrosła już do 15 punktów. Krośnianie zupełnie nie mogli znaleźć rytmu w ataku. Po 10 minutach było więc 24:11.
ZOBACZ TAKŻE: Ciekawy pomysł w reprezentacji. Legenda poprowadzi kadrę na mistrzostwach świata
Drugą kwartę Miasto Szkła rozpoczęło od serii 0:8 i po kontra Javontae Hopkinsa zbliżyło się na zaledwie pięć punktów. Następnie do ataku włączył się też Terrell Brown-Soares, co sprawiało, że wynik był bliski remisu. Dopiero późniejsze zagrania Lambrechta i Cartera lekko uspokoiły sytuację słupszczan. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:32.
Po przerwie wsad Szymona Tomczaka dawał zespołowi trenera Robertsa Stelmahersa nawet 11 punktów przewagi. Przyjezdni nie poddawali się - Leemet Bockler i Terrell Brown-Soares znacznie zmniejszali straty. Sprawy w swoje ręce brali Jorden Duffy i Dominik Wilczek, a po 30 minutach było 62:55.
W czwartej kwarcie ekipa trenera Edmundsa Valeiki ciągle była dość blisko, w czym pomagali Javontae Hopkins oraz Tre Jackson. Z drugiej strony ważnymi zawodnikami byli jednak chociażby Duffy oraz Wilczek. Ostatecznie Energa Czarni zwyciężyli 85:81.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Szymon Tomczak z 20 punktami, 5 zbiórkami i 3 asystami. Leemet Bockler zdobył dla gości 15 punktów, 7 zbiórek i 3 asysty.

ORLEN Basket Liga - 7. kolejkaEnerga Czarni Słupsk - Miasto Szkła Krosno 85:81 (24:11, 15:21, 23:23, 23:26)
Energa Czarni: Szymon Tomczak 20, Dominik Wilczek 16, Jorden Duffy 15, Chico Carter 9, Jakub Musiał 7, Aigars Skele 6, Michał Nowakowski 5, Tim Lambrecht 4, Donovan Ivory 3;
Miasto Szkła: Leemet Bockler 15, Terrell Brown-Soares 14, Jarrett Hensley 14, Maurice Watson 12, Javontae Hopkins 12, Charles Jackson III 10, Jan Wójcik 3, Jan Góreńczyk 1, Michał Jankowski 0, Przemysław Wrona 0, Hubert Łałak 0.
Przejdź na Polsatsport.plpolsatnews


