UFC 315 - Belal Muhammad kontra Jack Della Maddalena NA ŻYWO: Godzina rozpoczęcia, karta wstępna, karty wyników i aktualizacje runda po rundzie, gdy Australijczyk zamierza zaskoczyć wszystkich tytułem



Zajmująca piąte miejsce w rankingu waga musza wygląda, jakby miała zamiar zająć miejsce Grasso numer 1 po bardzo profesjonalnym i w dużej mierze pozbawionym ryzyka występie. Jej przeciwniczka, z krwią na twarzy, zacisnęła pięść, ale sędziowie punktowali każdą rundę na korzyść Brazylijki.

Meksykanka wie, jaką walkę musi stoczyć, aby wygrać, a to brudny, brzydki typ boksu. Grasso miała dość bycia wybieraną poza zasięgiem, więc pod koniec drugiej rundy wdarła się do środka, by blitzować i zastraszać, przyjmując na siebie część ciosów, ale też dobrze lądując.

Brazylijczyk ma przewagę w pierwszej rundzie i wygląda na tak szybkiego, zdecydowanie ma przewagę szybkości, trafiając kopniakiem bocznym w twarz. Kopanie było doskonałe i poza kilkoma ładnymi podwójnymi ciosami, Grasso nie do końca opanował walkę.


Silva wygrał 12 razy z rzędu i podchodzi do starcia z byłym mistrzem z ogromną pewnością siebie.
Czy Brazylijka rzeczywiście reprezentuje elitarny poziom UFC, dowiemy się dziś wieczorem. Jest ona zdecydowanym faworytem zakładów bukmacherskich w walce w wadze muszej.



Sensacyjny występ Saint-Denisa. Zadaje kilka brutalnych łokci i kolan w klinczu, całkowicie opanowując bezbronnego Prepoleca, zanim zabezpieczy trójkąt ramion, aby wymusić klepnięcie. W tym pokazie było sporo gniewu ze strony BSD, a jego walka z Joelem Alvarezem prawdopodobnie zostanie teraz powtórzona.

Prepolec przeżywa, ledwo. Słyszy dzwonek, gdy BSD blokuje duszenie zza pleców w pozycji stojącej, niezwykle ciasno. Francuz zapewnił sobie wczesne obalenie, a następnie zdominował wymiany na ziemi, choć jego przeciwnik zręcznie bronił poddań.

Dwie kolejne porażki Benoita Saint-Denisa z Dustinem Poirierem i Renato Moicano postawiły go pod ścianą i chociaż francuskojęzyczny okręg, w którym występuje, zwykle go wspiera, dziś wieczorem zmierzy się z Kanadyjczykiem Kyle'em Prepolecem. To powinien być świetny pojedynek wagi lekkiej.

Malott jest jak dotąd wielkim zwycięzcą dzisiejszego wieczoru i z pewnością zdobył kilku nowych fanów. Kto będzie z nim rywalizował o bonus za występ wieczoru?

Walki wstępne naprawdę dały radę, a moment Malotta na ich zakończenie sprawił, że widzowie z niecierpliwością czekają na główną kartę walk – przed wydarzeniem głównym zaplanowano cztery walki, a przed dwoma pojedynkami o tytuł.

Załadował się na ten hak i zszedł z linii środkowej, aby wyrządzić szkody. Prawdziwy punkt kulminacyjny kariery dla mężczyzny z Ontario.


Ogromny moment dla Kanadyjczyka na własnym boisku, gdy łączy się z czystym lewym sierpowym na podłodze Radtke, a następnie zadaje kilka brutalnych ciosów kończących na podłodze, nokautując ochraniacz i przeciwnika. Radtke potrzebuje pomocy, by usiąść na stołku, a Malott siedzi na górze klatki z flagą na ramionach. Później w klatce staje się emocjonalny - „Jeśli chodzi o obronę tego kraju w oktagonie, wiedz jedno, Kanado, stoję na straży dla ciebie”, mówi.

W przedmeczowym meczu faworyt gospodarzy Mike Malott wyraził poparcie bardzo, bardzo głośnym przyśpiewem skierowanym przeciwko jego przeciwnikowi Charlesowi Radtke.

Zrobienie tego Jessice Andrade, legendzie tego sportu, to piekielnie dobry sposób na rozruszanie kibiców. Genialne zagranie ze strony zawodniczki wagi muszej, która jest coraz bliżej walki o tytuł.

Gdy tylko usłyszysz słowa Montreal i UFC, na myśl przychodzi tylko jeden człowiek... Georges St Pierre, dla wielu GOAT MMA. Jest tu dziś wieczorem z Aimannem Zahabim.

Litewsko-brytyjski zawodnik Modestas Bukauskas „The Baltic Gladiator” właśnie wygrał jednogłośną decyzją, co Daniel Cormier uważał za wątpliwą decyzję. Jeden po prostu dał mu każdą rundę, a drugi powiedział, że Cutelaba wygrał wszystkie trzy, a trzeci zdobył rundę dla Bukauskasa. Dziwne karty.

Kiwi prawie pokonał twardego jak teak Ivana Erslana w trzeciej rundzie, ale ostatecznie musiał zadowolić się jednogłośną decyzją. Powalił go mocnym prawym sierpowym w trzeciej rundzie i wskoczył na górę, ale nie udało mu się zadać kończącego walkę ciosu. Mimo to awansował na 7-0, prezentując naprawdę imponujący występ.

Cóż za piękna grafika od TNT Sport, a poza głównym wydarzeniem Jose Aldo będzie ogromną atrakcją. CV nie jest złe, prawda?

Eliminacje dopiero się rozpoczęły, ale pierwsze walki wieczoru już odbyły się przed gorliwymi fanami, którzy wcześnie zajęli swoje miejsca przed transmisją telewizyjną w Bell Centre.
Bekzat Almakhan pokonał Brada Katonę przez nokaut w pierwszej rundzie
Daniel Santos pokonał Lee Jeong Leunga jednogłośną decyzją sędziów
Marc Andre Barriault pok. Bruno Silvę przez KO w pierwszej rundzie

Navajo Sterling kontra Ivan Erslan
Modestas Bukauskas kontra Ion Cutelaba
Jessica Andrade kontra Jasmine Jasudavicius
Mike Malott kontra Charles Radtke
Benoit St Denis kontra Kyle Prepolec
Alexa Grasso kontra Natalia Silva
Jose Aldo kontra Aiemann Zahabi
Walentyna Szewczenko kontra Manon Fiorot
Belal Muhammad kontra Jack Della Maddalena

Witamy na naszej relacji na żywo z gali UFC 315. Gratulujemy szczególnie tym, którzy są tu wcześnie rano i chcą być na bieżąco z nadchodzącą galą. Zakończymy ją pojedynkiem o tytuł wagi półśredniej.
Czy Jack Della Maddalena zaskoczy świat i przyniesie sukces Australii, czy też jest to początek długiego panowania Belala Muhammada?
Daily Mail