Corentin Moutet zatrzymany przez Alexa de Minaura w półfinale w Waszyngtonie

W swoim pierwszym półfinale ATP 500 w Waszyngtonie , Corentin Moutet (59. miejsce) został w sobotę zdominowany przez 13. w rankingu Alexa de Minaura. Francuz przegrał w dwóch setach (6:4, 6:3), ale ten wynik pozwoli mu zapewnić sobie miejsce w pierwszej 50-tce w poniedziałek.
Amerykański tydzień pozostaje udany dla niskiego, 26-letniego leworęcznego miotacza. Prawie tydzień wcześniej został pokonany w kwalifikacjach, a w ostatniej chwili został powołany do drugiej rundy po wycofaniu się Holgera Rune'a. Następnie wyeliminował byłego numer 1 na świecie, Daniiła Miedwiediewa, w ćwierćfinale – po efektownej piłce meczowej – i w końcu dotarł do półfinału.
W starciu z De Minaurem Moutet – który dzień wcześniej walczył z Miedwiediewem w piekielnym Waszyngtonie przez prawie dwie i pół godziny i cierpiał na skurcze – dzielnie walczył do wyniku 3:3, zanim pozwolił Australijczykowi na przejęcie kontroli. Jego rakieta nie dała rady przegrać pierwszego seta. Początek drugiego seta był koszmarny: nie zdobył ani jednego punktu w pierwszych trzech gemach. To szybko doprowadziło do tego, że przegrywał dwoma przełamaniami.
W finale De Minaur zmierzy się z Hiszpanem Alejandro Davidovichem (26.), który w 79 minut pokonał (6-2, 7-5) Amerykanina Bena Sheltona (8.), który w sobotni wieczór był nie do poznania.
L'Équipe