Wrexham nie zagra na Wembley po porażce w rzutach karnych

Justin Setterfield/Getty Images
Wrexham zmarnował znakomitą okazję na rozegranie finału na stadionie Wembley po przegranej z Peterborough United w rzutach karnych w półfinale EFL Trophy.
Walijczycy prowadzili 2-0, ale w drugiej połowie goście odrobili straty i podwyższyli wynik na 2-2, co zmusiło ich do rozegrania serii rzutów karnych, którą wygrali 4-2.
Modou Faal otworzył wynik spotkania dla Wrexham w 34. minucie, powstrzymując obrońcę i oddając strzał z dystansu, umieścił piłkę nad bramkarzem.
Niecałe pięć minut później George Dobson dorzucił drugiego gola.
Peterborough zdołał odrobić straty w połowie drugiej połowy dzięki bramce Malika Mothersille'a, a następnie w 91. minucie Bradley Ihionvien wyrównał w dramatyczny sposób.
Napastnik Wrexham Paul Mullin nie trafił pierwszego gola, ale bramkarz Peterborough, Jed Steer, obronił dwa strzały w rzutach karnych i pomógł swojej drużynie awansować na Wembley.
Wynik ten pozbawia Wrexham szansy na spotkanie z Birmingham City w finale.
espn