Jos Buttler przyznaje, że może zostać usunięty z funkcji kapitana Anglii po starciu z Afganistanem

Kapitan reprezentacji Anglii, Jos Buttler, nie ma złudzeń co do wpływu, jaki mecz o Puchar Mistrzów z Afganistanem może mieć na jego kapitanowanie, jednak presja, jaka na nim ciąży, nie ciąży na nim.
Po porażce Australii z RPA zwycięstwo w dwóch ostatnich meczach grupy B jest dla Anglii koniecznością, jeśli chce awansować do półfinału, począwszy od starcia w Afganistanie.
Niedawna porażka z Australią oznacza piątą porażkę drużyny w meczach ODI z rzędu. W wyniku kryzysu Anglia straciła kontrolę nad obydwoma mistrzostwami świata w piłce białej, podczas gdy przegrała 17 z 24 ostatnich meczów ODI.
Z Brendonem McCullumem świeżo u steru jako trenerem głównym, to Buttler będzie musiał stawić czoła potencjalnym konsekwencjom, jeśli Anglia szybko odpadnie z kolejnego ważnego turnieju. Na temat perspektywy wysokiej stawki dla siebie przed spotkaniem na stadionie Gaddafi, Buttler przyznał: „Tak, absolutnie”.
Podkreślił pragnienie każdego kapitana Anglii, aby przewodzić z sukcesem, mówiąc: „Myślę, że za każdym razem, gdy jesteś kapitanem Anglii, chcesz się wykazać, chcesz się wykazać dobrze i chcesz poprowadzić swoją drużynę do wygranych meczów krykieta. Nie robiliśmy tego wystarczająco dużo w ostatnim czasie.
„Ale jak tylko złapiesz się na myśleniu o czymś negatywnym, po prostu staraj się całkowicie o tym zapomnieć i skup się na wszystkich pozytywnych rzeczach, które mogą pójść dobrze i dokąd możesz poprowadzić drużynę”.
Jego nastawienie jest jasne: „Bardzo się na tym skupiam”.
Po porażce z Australią reprezentacja Anglii w krykiecie musi przejść niewielką reorganizację składu, ponieważ Jamie Overton zastąpi Brydona Carse'a, który doznał kontuzji palca u nogi i wraca do domu.
W obliczu zbliżającego się spotkania drużyny z Afganistanem (zespołem, który odniósł zaskakujące zwycięstwo różnicą 69 punktów w swoim ostatnim spotkaniu na Mistrzostwach Świata) kapitan Anglii, Jos Buttler, przyznaje, że afgańscy obrońcy stanowią stałe zagrożenie.
Mimo że tym razem Mujeeb Ur Rahman nie będzie obecny, Noor Ahmad, rzucający lewą ręką i nadgarstkiem, nadal stanowi spore wyzwanie, zwłaszcza że Anglia ma problemy z rzucaniem rotacyjnym na boiskach azjatyckich.
Buttler podkreślił szacunek dla umiejętności przeciwników w grze w rotacji: „Mam dla nich wielki szacunek, mają w pewnym sensie niepowtarzalny styl, kilka świetnych opcji w grze w rotacji, Rashid i Noor to oczywiście dwaj wyróżniający się zawodnicy, na których musimy się naprawdę dobrze przygotować.
„Ale bez względu na to, jak bardzo patrzymy na przeciwnika, skupiamy się na sobie, prezentując najlepszą wersję naszego krykieta i mając pewność, że to wystarczy, aby wygrać mecz”.
W miarę zbliżania się meczu na Anglię wywierana jest presja z zewnątrz, aby rozważyła bojkot spotkania z powodu krytyki ograniczania praw kobiet w Afganistanie pod rządami talibów, co obejmuje faktyczny zakaz uprawiania przez kobiety sportu, ograniczenia w zatrudnianiu kobiet oraz uniemożliwianie dziewczynkom powyżej 12. roku życia podejmowania nauki w szkole średniej i wyższej.
Richard Thompson, przewodniczący England and Wales Cricket Board (ECB), nazwał sytuację w Afganistanie „apartheidem płci” i zaapelował do Międzynarodowej Rady Krykieta o jednolitą odpowiedź.
Amnesty International zaapelowała również do zespołów, aby stawiały trudną sytuację afgańskich kobiet i dziewcząt w centrum uwagi świata.
Buttler odniósł się do tej kwestii we wtorek, stwierdzając: „Skorzystałem z wielu porad wielu ekspertów”.
Dodał, że Rob Key, dyrektor męskiej reprezentacji Anglii w krykiecie, oraz ECB okazali mu wsparcie, dostarczając informacji i materiałów edukacyjnych na ten temat oraz pomagając w podjęciu decyzji przez ECB.
„To bardzo smutna sytuacja kobiet i dziewcząt w Afganistanie i zmagania, z którymi się mierzą. Mamy jednak nadzieję, że ten mecz będzie źródłem nadziei i radości w tych trudnych czasach” – dodał.
Daily Express