Czy Yankees wymienią Spencera Jonesa? Dlaczego wzrost potencjału prospekta to dylemat przed ostatecznym terminem

ROCHESTER, NY — Podczas gdy w Bronksie krążą plotki o zbliżającym się końcu okresu transferowego, przyszłość New York Yankees — lub przynajmniej ich najbliższy tydzień — rozstrzyga się 350 mil na północny zachód od Yankee Stadium.
Spencer Jones , najgorętszy pałkarz w niższych ligach, szlifuje swoje umiejętności w drużynie Triple-A Scranton Wilkes-Barre RailRiders, która zmierzy się z Rochester Red Wings na stadionie w centrum miasta. Tymczasem klub z głównej ligi wraca do domu po przegranej w trzech meczach z lideramiToronto Blue Jays, trzy godziny drogi za granicą.
W obliczu rosnącej presji wywieranej na najważniejszą drużynę baseballową, Jones (i cały świat baseballu) zastanawia się, gdzie będzie 1 sierpnia.
Przez większość lat spędzonych w Bronksie, hałas wzywający Jonesa na debiut w MLB osiągnąłby ogłuszający poziom decybeli na długo przed tym, jak w czwartkowym meczu popołudniowym zdobył trzy home runy w pięciu inningach. Mierzący 200 cm, muskularny środkowy obrońca ma średnią uderzeń .400, 13 home runów i OPS 1,403 w 19 meczach od czasu awansu do RailRiders 27 czerwca. Połączenie krótkiego ganku Yankee Stadium i potężnej siły Jonesa z lewej strony to spełnienie marzeń Bleacher Creature.
„Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem” – powiedział menedżer RailRiders, Shelley Duncan, w rozmowie z ESPN, zanim porażka jego drużyny 7:1 z Red Wings we wtorek przerwała serię 11 zwycięstw. „Nigdy w życiu nie widziałem tak utalentowanego zawodnika”.
Jednak ostatni wybuch gniewu Jonesa nie wywołał typowych próśb o awans. Po pierwsze, nie pasuje do niezgrabnego składu Yankees, który i tak ma już zbyt wielu zawodników w polu, godnych gry na co dzień. Po drugie, jego najbardziej rażąca wada – skłonność do niecelnych zagrań w zastraszającym tempie – ostudziła oczekiwania. Zamiast tego, jego przełom, w połączeniu z wyraźnymi potrzebami drużyny z MLB w innych dziedzinach, sprawił, że Jones stał się głównym przedmiotem spekulacji transferowych w miarę zbliżania się 31 lipca i stworzył dylemat przed terminem transferowym dla Yankees.
Krótko mówiąc, czy znakomity sezon 24-letniego Jonesa sprawił, że stał się on zbyt cenny, aby go wymienić?
„To świetna zabawa o tej porze roku, zwłaszcza dla fanów baseballu, prawda?” – powiedział Jones w rozmowie z ESPN. „Mam znajomych w całym kraju, którzy chcą, żebym pojechał i grał dla ich drużyny. Ale sercem jestem z tą organizacją. Jak dotąd świetnie się bawię jako zawodnik Yankees w mojej karierze. I trzeba do wszystkiego podchodzić z dystansem. To część sezonu, część sezonu i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak potoczą się dalsze losy”.
Brian Cashman, dyrektor generalny Yankees, nie przebierał w słowach na początku miesiąca, przedstawiając swoje cele na koniec terminu. Chce pozyskać miotaczy rozpoczynających, aby wzmocnić rotację, która straciła Gerrita Cole'a i Clarke'a Schmidta na cały sezon. Chce wzmocnić bullpen, któremu brakuje solidnej głębi składu. Chce też zawodnika infield, najlepiej kogoś, kto zastąpi Oswalda Perazę i jego 24-procentowy wskaźnik wRC+ na trzeciej bazie.
„Idziemy do miasta” – powiedział Cashman.
Do końca zeszłego miesiąca wydawało się, że decyzja o przeprowadzce oznaczała udostępnienie Jonesa — i każdego innego gracza w systemie farmerskim Yankees, z wyjątkiem George'a Lombarda Jr. — w ramach wymiany.
Dyrektorzy rywali uważają, że Lombard, 20-letni łącznik w lidze Double-A i jedyny zawodnik Yankee na najnowszej liście 50 najlepszych prospektów ESPN MLB Kiley McDaniel , jest praktycznie nietykalny w rozmowach. Poza tym, sezon transferowy był otwarty i cena była odpowiednia.
Yankees mają kilku obiecujących zawodników, których inne drużyny pragną, głównie miotaczy. Praworęczni starterzy Elmer Rodriguez-Cruz, Bryce Cunningham, Carlos Lagrange, Ben Hess i Cam Schlittler są wysoko cenieni. Łapacze z Triple-A, Jesus Rodriguez i Rafael Flores, który we wtorek zdobył home runa w swoim trzecim meczu na tym poziomie, to tylko niektórzy z nich, których mogliby przenieść, aby załatać dziury.
Z tej grupy tylko 24-letni Schlittler dotarł do MLB. Były zawodnik wybrany w siódmej rundzie draftu, Schlittler rzucił 10 najszybszych piłek w historii Yankees w tym sezonie, osiągając prędkość 100 mil na godzinę i notując wskaźnik ERA 4,35 w swoich pierwszych dwóch startach. Cashman musi zdecydować, czy jest częścią najbliższej przyszłości zespołu, czy kandydatem do wymiany, aby zwiększyć szanse Yankees na udział w World Series 2025.
Cashman musi również zdecydować, czy ostatnia gra Jonesa wystarczy, by wykluczyć go z negocjacji w sprawie transferu, czy też po prostu nadszedł idealny moment, by się nim zająć.
„Mogę sobie tylko wyobrazić, że są ludzie, którzy tak myślą” – powiedział Duncan. „Ale jeśli spojrzeć na to jak na łzę, jeśli powiedzieć, że to łza, którą on przechodzi, to można by pomyśleć, że to świetny moment, żeby go wymienić. Myślę, że osoba, którą teraz widzimy, jest właśnie taka, jaka jest”.
Jeśli Yankees zatrzymają Jonesa, mogą dokonać transferu spośród nadwyżki leworęcznych graczy grających na pozycji pałkarza już grających w MLB, co mogłoby stworzyć Jonesowi miejsce do wypełnienia w tym sezonie, zanim w 2026 roku przejdzie na regularną grę.
„Mój instynkt podpowiada mi, że nie, nie będą go [wymieniać]” – powiedział skaut American League. „Nie będzie takiej potrzeby”.
Jest wiele powodów, dla których warto go zatrzymać. Jones szczyci się szybkością, jakiej nie spodziewałbyś się po kimś jego gabarytów. Jest wystarczająco dobrym obrońcą, który mógłby pozostać na środkowym polu na wyższym poziomie. Posiada wrodzoną umiejętność mocnego odbijania piłek baseballowych w powietrzu na wszystkie pola, co w połączeniu z jego wzrostem, przyniosło mu porównania do Aarona Judge'a . W tym sezonie osiągnął średnią uderzeń .314 i OPS 1.116 w 68 meczach w Double-A i Triple-A. Jego 29 home runów jest najlepszym wynikiem w lidze niższej. Przybył do Nowego Jorku z sześcioma pełnymi sezonami kontroli nad drużyną.
Jednak tej najwyższej klasy popularności towarzyszy rażąca wada, która niepokoi oceniających talenty: niepokojąca tendencja do niecelnych rzutów, która utrzymuje się jeszcze przed wyborem go przez Yankees w pierwszej rundzie draftu w 2022 roku, po grze w Vanderbilt.
Jones osiągnął w zeszłym sezonie wskaźnik strikeoutów na poziomie 33,7% w Double-A. W tym roku nieznacznie spadł do 31,7% między Double-A a Triple-A. Dla porównania, ten wskaźnik byłby czwartym najgorszym wśród kwalifikujących się pałkarzy MLB, ex aequo z trzeciobazowym Colorado Rockies, Ryanem McMahonem , potencjalnym celem transferowym Yankees.
Wskaźnik chybionych piłek Jonesa wynoszący 37,4% w 83 podejściach do pałki w Triple-A uplasowałby go na drugim miejscu w MLB wśród kwalifikujących się pałkarzy, pomiędzy Michaelem Toglią z Rockies, mierzącym 196 cm, pierwszobazowym ze średnią uderzeń .197 i OPS .624, a Judge'em, faworytem do nagrody AL MVP (208 cm). Jego wskaźnik kontaktu z piłką w strefie strike'u wynoszący 74,8% uplasowałby się na drugim miejscu od końca, pomiędzy Rafaelem Deversem, pałkarzem San Francisco Giants , a Toglią.
Obawy związane z wykreśleniami sprawiły, że Jones stał się kontrowersyjnym kandydatem w branży.
„Ma mnóstwo okazji do zamachu i chybienia” – powiedział jeden z dyrektorów National League. „Kiedy w niższych ligach ma się poważne problemy z kontaktem z piłką, to jest to bardzo przerażające. Dla mnie to nie jest perspektywiczny zawodnik z najwyższej półki. To interesujący zawodnik z potencjałem”.
„To realny kandydat” – argumentował jeden z dyrektorów American League. „Ale 24-letni zawodnik w Double-A ze wskaźnikiem strikeoutów na poziomie 33% to nie jest nic dobrego”.
Analityk talentów National League powiedział: „Nie ma gwarancji, że ktoś tak często chybia i nie trafia. Ale jego siła jest wyjątkowa, a potencjał oczywisty. Myślę więc, że jest realnym kandydatem, którego warto poznać, ale to nie odbiega znacząco od jego statusu”.
Profil Jonesa jest porównywany do mierzącego 196 cm Joeya Gallo , niegdyś czołowego defensywnego zawodnika z ogromną siłą, dużą liczbą strikeoutów i średnią uderzeń .194, który w ciągu 10 sezonów w głównej lidze dwukrotnie zagrał w Meczu Gwiazd.
Judge, którego porównanie jest dość górnolotne ze względu na ich oczywiste rozmiary i siłę, zaliczył 373 strikeouty w 1510 podejściach do pałki w niższych ligach, co daje wskaźnik 24,7%, zanim zadebiutował w MLB w 2016 roku. W swoim pierwszym pełnym sezonie w 2017 roku zaliczył 208 strikeoutów, od tego czasu nie zaliczył ich więcej niż 175 w sezonie, a jego wskaźnik strikeoutów w karierze wynosi 27,8%.
„Historycznie rzecz biorąc, biorąc pod uwagę dane, te liczby zazwyczaj stanowią sygnał ostrzegawczy i nie są to liczby, w których ludzie dostrzegają znaczną poprawę lub znaczące postępy” – powiedział Duncan. „Ale kiedy zagłębimy się w temat i zaczniemy zastanawiać się, dlaczego błędy są tam, gdzie są, i być może nad podejściem, przemyśleniami dotyczącymi swingu, można ułożyć puzzle i znaleźć sposób na wyeliminowanie niektórych z nich. Myślę, że niektóre z korekt, które obserwujemy obecnie, są obiecujące”.
Jones wprowadził znaczące zmiany w zamachu od zakończenia zeszłego sezonu w zespole Double-A Somerset. Pracował nad wyeliminowaniem nadmiaru ruchu, aby lepiej rozpoznawać rzuty i umożliwić płynność swojego atletyzmu. Od wiosennych treningów rozwinął swoją postawę, kucając nisko i używając wysokiego kopnięcia nogą, aby aktywować bardziej opływowy zamach, który rozpoczyna się po dotknięciu stopy i przypomina ciasną rotację, będącą podstawą mechaniki Judge'a.
Trener odbijania w Scranton, Mike Mergenthaler, powiedział, że jego zdaniem Jones poczynił obiecujące postępy w tym obszarze, szczególnie w walce z piłkami wysoko w strefie, ale przyznał, że wysoki wskaźnik chybionych zamachów prawdopodobnie pozostanie w jego profilu. Zwrócił uwagę na jego elitarną średnią prędkość pałki, wynoszącą blisko 130 km/h – Statcast uważa zamach z prędkością 120 km/h lub wyższą za szybki – jako cechę, która nieuchronnie będzie prowadzić do niecelnych uderzeń.
„Prostota i błogość, która się z tym wiąże” – powiedział Jones, zapytany, czego nauczył się w tym sezonie. „Myślę, że samo zharmonizowanie umysłu i ciała w sposób, który pozwala naprawdę, prawdziwie być sobą, otworzyło mi oczy w tym roku”.
Pochodzący z Południowej Kalifornii Jones słyszał od przyjaciół i rodziny z całego świata o zbliżającym się terminie transferów. Ludzie z jego otoczenia – w Los Angeles, San Diego, Arizonie i Teksasie – chcą, żeby grał w ich ulubionych drużynach. Plotki w mediach społecznościowych były nie do zignorowania, a Duncan powiedział, że planuje przemówić do swojej drużyny w sprawie terminu transferowego.
Na razie Jones wciąż marzy o dzieleniu pola z Judge'em i o tym, by nazywać Yankee Stadium swoim domem. W ciągu najbliższych sześciu dni Yankees zdecydują, czy subtelne postępy i głośne wyniki są wystarczająco realne, by utrzymać go na tej drodze.
„Będziemy się tym martwić, kiedy to nastąpi” – powiedział Jones. „Teraz mamy jeszcze trochę czasu, więc będziemy się tym martwić na bieżąco. Ale tak naprawdę nie mogę wypowiadać się na temat niczego, na co nie mam wpływu”.
espn