W rewanżu ostatniego finału Kings League Furia pokonuje Dendele

W rewanżowym meczu finału pierwszej tury rozgrywek Kings League w Brazylii, Furia ponownie pokonała Dendele, wygrywając 7:4. Po zaciętym meczu obrońcy tytułu odnieśli swoje drugie zwycięstwo w grupie A. Mecz, nawiasem mówiąc, nie wliczał się do kwalifikacji do kolejnego etapu.
Dendela górna w stadium początkowymMecz rozpoczął się dynamicznie, obie drużyny atakowały od samego początku. Bramkarz Furii, Victão, otworzył wynik, ale Lyncoln i Canhoto odwrócili losy meczu. Wynik pozostał bez zmian do końca pierwszej połowy, a obie drużyny uważnie analizowały sytuację. Zapowiadał się powtórka finału pomiędzy dwoma najlepszymi drużynami z poprzedniego splitu.
W drugiej połowie Canhoto powiększył prowadzenie Touro Loko. Jednak po golach Leletiego i Jeffinho Panthers wyrównali. Lipão odwrócił losy meczu rzutem karnym, ale Dedo strzelił samobója i wynik ponownie był remisowy 4:4. Dendele miał szansę ponownie objąć prowadzenie, ale Paulinho „Loko” nie wykorzystał rzutu karnego. W przeciwieństwie do Crisa Guedesa, który natychmiast wykorzystał rzut karny.

W 36. minucie Titon podwoił prowadzenie dla La Furii, wprowadzając mecz w tryb meczowy. W drugiej połowie Lucas Hector miał szansę na zmniejszenie straty dzięki rzutowi karnemu dla Dendele, ale został obroniony przez Vitora Barbę. Lipão przypieczętował zwycięstwo.
Dzięki zwycięstwu Furii, Grupa A wygrała swoje drugie „Wyzwanie”, potrzebując tylko jednego dobrego wyniku, aby zapewnić sobie awans do ćwierćfinału. Dendele znalazło się w trudnej sytuacji. W końcu, mimo że mecz nie liczy się do wyniku końcowego, drużyna przegrała drugi mecz z rzędu i musi się odbić w nadchodzących meczach, jeśli chce awansować do kolejnej rundy.
Obserwuj nasze treści w mediach społecznościowych: Bluesky, Threads, Twitter, Instagram i Facebook .
terra