Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Potrójna whisky i nogi jak Muhammad Ali. Tak Polak przygotowywał się do walki

Potrójna whisky i nogi jak Muhammad Ali. Tak Polak przygotowywał się do walki

"Marcin mi mówi, że ma na to sposób. Przy kawce mówi »wiesz co jest najlepsze na wagę? Alkohol«. Zamówił potrójnego Jacka Danielsa i powiedział, bym wypił. Przychodzi kelnerka i mówi »Panie Parzęczewski, pan już jest pijany«. Marcin powiedział, że spokojnie, wziął mnie pod pachę, położył w łóżku w hotelu, przykrył dwoma pierzynami i spać ululał. Po trzech godzinach mnie budzi i mówi, bym się wykąpał w zimnej wodzie, wytrzeźwiał i zważył. Ja wchodzę na wagę a tam 80,5. Pierwszy raz piję przed walką. Kiedyś to tam wiadomo, że się zdarzało pić. Też mi się urywał film, były te kocie ruchy, nogi jak Muhammad Ali. Wszystko wskazuje na to, że będzie niezły roz***dol w ringu" — opowiadał przed walką Robert Parzęczewski.

Niecodzienny sposób na zbijanie wagi przez pięściarza

Nokautu w Radomsku jednak nie było. Pięściarz posługujący się pseudonimem "Arab" wygrał na punkty z Robertem Raczem w walce wieczoru. Parzęczewski legitymuje się bilansem 34 wygrane, w tym 20 przez nokaut, i dwie przegrane (jedna przed czasem). W przeszłości zdobywał pasy międzynarodowego mistrza Polski w wadze superśredniej i junior ciężkiej. Był również mistrzem WBF oraz młodzieżowym mistrzem WBO.

przegladsportowy

przegladsportowy

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow