Piotr Zieliński zabrał głos w sprawie przyszłości. Wszystko jasne

• Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Zieliński, który przed sezonem 2024/25 opuścił SSC Napoli i zasilił szeregi Interu, miał być brakującym ogniwem w pomocy Nerazzurrich. Rzeczywistość okazała się jednak znacznie trudniejsza. Rola rezerwowego, rzadkie występy w podstawowym składzie oraz kontuzja łydki sprawiły, że jego debiutancki sezon na San Siro był daleki od ideału.

– Podpisałem umowę na cztery lata. Chcę osiągnąć coś wielkiego z Interem i myślę, że mamy dobrą drużynę – podkreślił Zieliński, odpierając tym samym medialne spekulacje o możliwym transferze.

Inter Mediolan kończy sezon bez trofeów, z kompromitującą porażką 0:5 w finale Ligi Mistrzów i utraconą szansą na mistrzostwo Serie A. Klub czeka zmiana trenera – Simone Inzaghi żegna się z drużyną i będzie pracował w Arabii Saudyjskiej. Dla Zielińskiego może to być nowy początek. – Zobaczymy, kto pojawi się na jego miejsce. Mam nadzieję, że będzie chciał Zielińskiego w najlepszej formie – zaznaczył Polak. – Będę robił wszystko, żeby dać tę najlepszą wersję dla Interu.

Do Interu dołącza już nowy pomocnik – Chorwat Petar Susić. Konkurencja rośnie, ale Zieliński nie traci zapału. Przed nim walka o miejsce w składzie, ale również szansa na nowy rozdział pod kierunkiem nowego szkoleniowca.

Równolegle Zieliński przygotowuje się do jubileuszowego, setnego występu w reprezentacji Polski. W obliczu nieobecności Roberta Lewandowskiego ma pełnić rolę kapitana w nadchodzącym meczu eliminacyjnym z Finlandią. Wcześniej kadra z nim w składzie zagra towarzysko z Mołdawią. Mecz w piątek, 6 czerwca o 20.45.