Papież Leon XIV dostał koszulkę… Wilfredo Leona! Uśmiech dla polskiej siatkówki

Bogdanka LUK Lublin miniony sezon (tj. 2024/25) będzie wspominać wyjątkowo dobrze. Lubelska drużyna sięgnęła po Puchar Challenge oraz mistrzostwo Polski.
Koszulka Wilfredo Leona dotarła do Watykanu i samego papieża!Jak się okazuje, lubelski klub nie ma zamiaru się zatrzymywać. Tym razem doszło do niecodziennej, bardzo pozytywnej sytuacji. Podczas tzw. Jubileuszu Sportowców. To wydarzenie, które miało miejsce w miniony weekend (tj. 14-15 czerwca). Miało na celu ukazać sport jako przestrzeń nadziei, braterstwa i rozwoju człowieka.
W programie znalazły się spotkania ze sportowcami, przejście przez Drzwi Święte i msza z udziałem papieża Leona XIV.
Taką sytuację w pozytywny sposób wykorzystał Jakub Wachnik, siatkarz Bogdanki LUK, wraz ze swoją żoną, obecni na miejscu. Co konkretnie się wydarzyło? Odpowiedź poznaliśmy w mediach społecznościowych.
„A wśród sympatyków Klubu mamy nawet Papieża Leona XIV. Podczas Jubileuszu Sportowców, który odbywał się w Watykanie Jakub Wachnik wręczył Papieżowi koszulkę Wilfredo Leona” – czytamy na profilu mistrzów Polski na Instagramie.
Wpis okraszony został wymownym zdjęciem, na którym widać uśmiechniętego od ucha do ucha papieża Leona XIV, który otrzymuje koszulkę Bogdanki LUK, z nazwiskiem i numerem największej gwiazdy mistrzów Polski.
O słabości nowego papieża do sportowej rywalizacji informowaliśmy tuż po wyborze Roberta Prevosta na tę wyjątkową funkcję. Dokładnie 8 maja b.r. z komina Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się biały dym. Amerykanin przyjął imię Leona XIV.
Szybko okazało się, że nowy papież jest wielkim miłośnikiem tenisa. To jednak nie wszystko. Leon XIV to również deklarowany kibic piłkarskiego klubu AS Roma.
– To człowiek, z którym łatwo nawiązać relację – ma poczucie humoru, lubi żartować. Ma wiele pasji i kocha sport. Jeśli tylko była okazja, by pójść na stadion, robił to z radością. Jest wielkim kibicem Romy, a ja często się z nim droczę. Po meczu z Fiorentiną zadzwoniłem do niego i dla żartu powiedziałem, że to pierwszy cud papieża Franciszka. To ktoś, z kim naprawdę przyjemnie się rozmawia i żartuje – przyznał ojciec Giuseppe Pagano, augustianin z Santo Spirito we Florencji, cytowany przez portal asroma.pl.
Warto dodać, że poprzednik Leona XIV, papież Franciszek, był wielkim fanem sportu, zwłaszcza piłki nożnej, którą w młodości uprawiał. Do końca życia kibicował San Lorenzo de Almagro z Buenos Aires. Prezes klubu Marcelo Moretti napisał zresztą list otwarty do mediów niedługo po śmierci najsłynniejszego kibica, informując, że powstanie nowy stadion imieniem „Papieża Franciszka”.
Czytaj też:Robert Kubica planuje głośny powrót. Polscy kibice już mogą zacierać ręce!Czytaj też:Szokujący zwrot ws. trenera reprezentacji Polski. Prezes PZPN znów to zrobi
Wprost