Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

FC Barcelona mistrzem Hiszpanii! Kosmiczny gol i bohater Szczęsny

FC Barcelona mistrzem Hiszpanii! Kosmiczny gol i bohater Szczęsny

Zanim jeszcze mecz na dobre się rozpoczął, doszło do szokujących zdarzeń poza stadionem. W wyniku starć służb porządkowych oraz mundurowych z kibicami, zostało rannych kilka osób. Co gorsza, samochód prowadzony przez starszą osobę – jak przekazywały hiszpańskie media (m.in. „Marca”) – wjechał w tłum ludzi. Obrazki, które pojawiały się przed rozpoczęciem derbów, były naprawdę zatrważające.

FC Barcelona z mistrzostwem Hiszpanii. Polacy zagrali w kratkę

Co do wydarzeń na murawie, pierwsza połowa była nieco rozczarowująca. Goście, którzy w razie zwycięstwa – mogliby już świętować tytuł mistrzowski – nie forsowali specjalnie tempa. Od pierwszej minuty na boisku polscy kibice mogli zobaczyć duet Polaków, w ataku Robert Lewandowski, a w bramce Wojciech Szczęsny. Cieszyła obecność zwłaszcza tego pierwszego, który powrócił na dobre po niedawnej kontuzji.

RL9 nie będzie jednak dobrze wspominał czwartkowych derbów. Polak dostał od Hansiego Flicka ponad godzinę gry, ale w tym czasie nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Lewandowski miał dwie okazje w pierwszej części spotkania, ale nie zdołał oddać choćby celnego strzału na bramkę niżej notowanego przeciwnika.

Być może z tego też względu, pamiętając również o zdrowiu RL9, trener Barcy ściągnął go w 65. minucie z murawy. Wiele wskazuje na to, że taki mecz bez gola, może przesądzić o utracie szans na koronę króla strzelców w LaLiga. Kylian Mbappe ma nad Polakiem trzy trafienia przewagi na dwie kolejki przed końcem.

Dużo lepiej zaprezentował się za to Szczęsny. Właściwie dzięki Polakowi do przerwy Barcelona nie przegrywała z gospodarzami.

twitter

Polski bramkarz imponował spokojem i pewnością. Espanyol nie bombardował bramki Barcelony, ale fakt faktem, jeśli pojawiało się zagrożenie, to Szczęsny był na miejscu. Grając wysoko, często jako ostatni stoper, poza polem karnym. Ale kiedy trzeba było, Szczęsny potrafił również bardzo dobrze zagrać, czujnie, w okolicach linii bramkowej.

A skoro o bombach mowa, Lamine Yamal i jego trafienie zupełnie skradło show. Następca Lionela Messiego ponownie zaczarował. Hiszpan w 53. minucie przypieczętował tytuł dla Barcelony w najlepszy z możliwych sposobów.

twitter

Yamal dodatkowo sprawił, że gospodarze kończyli mecz w osłabieniu. Czerwoną kartkę dostał bowiem Leandro Cabrera. Przeciwnik kapitalnego Hiszpana najwyraźniej nie miał już ochoty po raz kolejny przegrywać pojedynku z nastolatkiem. Uderzenie pięścią w okolice klatki piersiowej zostało wyłapane na kamerach i po konsultacji z VAR, sędzia wyrzucił z boiska piłkarza Espanyolu.

Dzieło zniszczenia domknął Fermin Lopez, w doliczonym czasie gry – po asyście Yamala. To właśnie Lopez pojawił się na murawie za Lewandowskiego. Barcelona tak samo, jak w 2023 roku, przypieczętowała tytuł na terenie największego rywala. To 28. mistrzostwo Hiszpanii w dziejach Dumy Katalonii.

Czytaj też:Hubert Hurkacz nie wytrzymał na korcie w Rzymie. Przedziwne losy PolakaCzytaj też:Włosi rozpływają się nad Polakiem po finale. „Cud świętego Łukasza”

Wprost

Wprost

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow