Derby Stambułu nie zachwyciły. Grali Polacy

Bezbramkowym remisem zakończyło się starcie Galatasaray - Fenerbahce w 25. kolejki ligi tureckiej. W wyjściowych składach obu zespołów znaleźli się dwaj Polacy - Przemysław Frankowski w ekipie gospodarzy i Sebastian Szymański w drużynie gości. Pierwszy z nich rozegrał cały mecz, a drugi zszedł z boiska o 61. minucie gry.
Przed przerwą spotkanie nie należało do najbardziej widowiskowych. Po obu stronach było dużo strat i niedokładności. Do tego zarówno jedni, jak i drudzy nie byli w stanie stworzyć sobie dogodnych sytuacji podbramkowych. Ostatecznie piłkarze zeszli do szatni przy bezbramkowym remisie.
ZOBACZ TAKŻE: Fatalne wieści dla polskiego klubu! Zapadła druzgocąca decyzja
W drugiej połowie też przez długi czas niewiele było okazji do strzelenia gola. Po upływie godziny gry boisko opuścił Sebastian Szymański. Miejsce reprezentanta Polski na placu gry zajął Sofyan Amrabat. W 68. minucie gry w końcu obejrzeliśmy groźną akcję pod bramką Galatasaray. Strzelał Youssef En Nesyri, ale świetną interwencją popisał się Fernando Muslera.
Z biegiem czasu stało się jasne, że goli w tym spotkaniu nie zobaczymy. Derby zakończyły się bezbramkowym remisem, po którym w tabeli ligi tureckiej mamy status quo. Lider Galatasaray ma nadal sześć punktów przewagi nad drugim Fenerbahce.
Galatasaray - Fenerbahce: 0:0
Galatasaray: Muslera - Frankowski, Sanchez, Bardakci, Elmali (78, Mertens) - Lemina, Torreira, Yilmaz, Sara (69, Akgun), Sallai - Osimhen
Fenerbahce: Egribayat - Aydin (83, Muldur), Skrinar, Soyuncu (61, Dijku), Akcicek, Kostić - Szymański (61, Amrabat), Fred, Tadić - En Nesyri, Dżeko (83, Talisca)
Przejdź na Polsatsport.pl
polsatnews