Co on zrobił?! Nieprawdopodobny gol Lionela Messiego. Musicie to zobaczyć!
Walka w Klubowych Mistrzostwach Świata w Stanach Zjednoczonych nabiera tempa. Po wygranej Palmeiras z Al-Ahly Kair 2:0 i meczu przerywanym przez niebezpieczne warunki pogodowe, w czwartkowy wieczór po raz drugi w tym turnieju do akcji wkroczyło Inter Miami.
Lionel Messi, Luis Suarez i spółka mieli wiele do udowodnienia kibicom po inauguracyjnej remisie z Al-Ahly. Podobnie zresztą jak zawodnicy FC Porto, którzy również bezbramkowo podzielili się punktami z Palmeiras. Mecz w Atlancie zapowiadał się niezwykle interesująco.
Już w pierwszych minutach zrobiło się groźnie pod bramką FC Porto, gdy dwa ataki napędził Lionel Messi, ale to ekipa z Portugalii otworzyła wynik meczu. W szóstej minucie po analizie VAR arbiter dopatrzył się przewinienia Noah Allena na jednym z rywali. A "jedenastkę" na bramkę zamienił Samu Aghehowa, choć bliski obrony jego strzału był Oscar Ustari.
W 18. minucie ekipa z Miami mogła odpowiedzieć. Po kolejnej indywidualnej akcji Messiego oko w oko z Claudio Ramosem stanął Luis Suarez, ale golkiper FC Porto popisał się skuteczną interwencją.
Tuż przed przerwą ekipa z Estadio Dragao mogła podwyższyć prowadzenie. W 38. minucie Ustariego na linii bramkowej wyręczył jednak Maximiliano Falcon, który wybronił uderzenie Rodrigo Mory. A w 43. minucie golkipera ekipy z Miami uratował już słupek po strzale Alana Vareli.
Osiem minut, które wstrząsnęło FC PortoPo wznowieniu gry tym razem do głosu doszła ekipa z Miami. I wystarczyło osiem minut, by Inter odwrócił losy meczu. Najpierw w 47. minucie po zagraniu Marcelo Segaindta mocnym strzałem pod poprzeczkę do remisu doprowadził Telasco Segovia.
A w 53. minucie pięknym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego tuż przed polem karnym popisał się Messi i trybuny w Atlancie oszalały z radości.
Zobacz niesamowite uderzenie Lionela Messiego:
Więcej bramek kibice w Atlancie już nie obejrzeli i tym samym zespół z Miami jest blisko awansu do kolejnej fazy KMŚ. W ostatnim grupowym meczu ekipa z Florydy zagra z Palmeiras, a FC Porto z Al-Ahly.
przegladsportowy