USA obejmują prowadzenie w Grupie D po pokonaniu Haiti.

USA obejmują prowadzenie w Grupie D po pokonaniu Haiti.
Arabia Saudyjska ratuje cenny remis 1-1 z Trynidadem i Tobago
▲ W kolejnej rundzie Gwiaździsty Sztandar może zmierzyć się z Meksykiem. AP Photo
Od redakcji
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 23 czerwca 2025, s. 30-35. a10
Stany Zjednoczone objęły prowadzenie w grupie D Złotego Pucharu 2025, pokonując Haiti 2:1 w trzecim i ostatnim meczu fazy grupowej, rozegranym wczoraj na stadionie AT&T w Arlington w Teksasie. Sędzią była Meksykanka Katia Iztel González.
Dzięki temu zwycięstwu drużyna trenowana przez Argentyńczyka Mauricio Pochettino, który pozostaje niepokonany w turnieju i zapewnił sobie już miejsce w ćwierćfinale, zdobyła dziewięć punktów, aby pozostać na szczycie. Oznacza to, że Stany Zjednoczone mogą zmierzyć się z Meksykiem w następnej rundzie, jeśli Tricolors przegrają mecz z Kostaryką.
Haiti z kolei odpadło z turnieju, zajmując czwarte i ostatnie miejsce z jednym punktem.
Amerykańska drużyna otworzyła wynik meczu w 10. minucie, kiedy Malik Tillman wykorzystał głową asystę Patricka Agyemanga w środku pola karnego, pokonując bramkarza Johnny'ego Placide'a i podwyższając wynik na 1:0.
Przewaga gospodarzy nie trwała długo, ponieważ zaledwie dziewięć minut później (19) Haiti wyrównało wynik (1-1) bramką Louiciusa Deedsona. Po remisie obie drużyny zwolniły tempo i nie zdobyły gola przed przerwą.
W drugiej połowie Stany Zjednoczone zachwyciły swoich fanów, wdzierając się na bramkę przeciwnika trzy razy; jednak wszystkie bramki zostały anulowane przez Katię Itzel Garcíę, której towarzyszyły inne trójkolorowe Sandra Ramírez i Karen Díaz. Pierwsza była za zagranie ręką w polu karnym, a dwie pozostałe za spaloną.
Gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie (2-1) dopiero w 75. minucie, kiedy Agyemang wykorzystał podanie Johna Tolkina w polu karnym i mocnym strzałem lewą nogą wbił piłkę do bramki przeciwnika.
W ostatniej chwili Stany Zjednoczone przeszły do ataku w poszukiwaniu dodatkowej przewagi, jednak nie udało im się zdobyć już żadnej bramki i zwyciężyły 2-1.
W drugim meczu grupy D, rozegranym na stadionie Allegiant w Las Vegas, Arabia Saudyjska uratowała cenny remis 1:1 z Trynidadem i Tobago, zajmując drugie miejsce z czterema punktami i zapewniając sobie awans do ćwierćfinału.
Trynidadzi odpadli z rozgrywek po zajęciu trzeciego miejsca z dwoma punktami.
Trynidad i Tobago objęło prowadzenie w 10. minucie po golu Dantego Sealy'ego, ale Saudyjczycy wyrównali (1:1) w 60. minucie za sprawą Ferasa Al-Brikana.
jornada