Odkryłam siebie na nowo i odzyskałam pasję do gimnastyki: Dafne Navarro

Przygotowania do Los Angeles 2028
Odkryłam siebie na nowo i odzyskałam pasję do gimnastyki: Dafne Navarro
Przeżyłem trudny okres, bo nie wszystko jest takie różowe, ale na nowo zacząłem cieszyć się tym, co robię – mówi.
Adriana Díaz Reyes
Gazeta La Jornada, czwartek, 17 lipca 2025 r., s. a12
Patrząc w niebo, widać Dafne Navarro unoszącą się wysoko nad nią, wykonującą obroty i zwroty, wydłużającą sylwetkę, aż do momentu, gdy ustawia się w odpowiedniej pozycji, ląduje na trampolinie i ponownie rozpoczyna lot. To paralela z 18-letnią karierą reprezentacji.
Nie wszystko było różowe. Przeszłam przez trudne chwile, kiedy nie miałam wsparcia, by podróżować i rywalizować. Niełatwo jest przejść przez ten etap, ale kontynuowanie go jest powodem do dumy, pełnym wzlotów i upadków, w których pokazywałam, że wciąż jestem obecna. Po tym, jak nie zakwalifikowałam się na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 roku, ten cykl to czysta karta
– skomentowała 29-letnia gimnastyczka.
Wstrzemięźliwość
W 2021 roku, gdy miała wsiąść do samolotu do Europy, aby wziąć udział w serii Mistrzostw Świata, władze Narodowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu (CONADE) poinformowały ją, że nie pokryją kosztów zaplanowanego wcześniej pobytu w Portugalii, kluczowego dla jej aspiracji do kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Z charakterystycznym dla siebie opanowaniem, pochodząca z Guadalajary zawodniczka znalazła sposób na realizację swoich planów i została jedyną Latynoską w finale, zajmując ósme miejsce w zawodach.
Ten cykl był skomplikowany, ale jednocześnie satysfakcjonujący, ponieważ główny cel został osiągnięty. Cztery lata później, w eliminacjach do Paryża, odczuwałam ogromną presję, jakbym chciała zadowolić wszystkich oprócz siebie. Coś poszło nie tak i nie dostałam biletu. W ostatnich miesiącach musiałam się na nowo zdefiniować, znów cieszyć się tym, co robię i odbudować pasję do gimnastyki na trampolinach –
powiedziała Navarro, która przygotowuje się do letnich zawodów w Los Angeles w 2028 roku, gdzie poziom trudności będzie wyższy.

▲ Urodzony w Guadalajarze zawodnik pracuje nad nowymi elementami trampoliny, aby zwiększyć jej poziom trudności. Zdjęcie: @dafnenavarrol
Na początku tego roku pochodząca z Guadalajary zawodniczka rozpoczęła treningi, których celem jest doskonalenie techniki i możliwość bezpośredniej rywalizacji z nowym pokoleniem gimnastyczek, a także przyzwyczajenie się do nowych trampolin.
Obecnie jestem na obozie treningowym w Kanadzie. Celem jest poprawa moich układów przed tegorocznymi Mistrzostwami Świata. Mam bardzo ambitne cele związane z tymi zawodami; marzę o awansie do finału, choć poziom będzie zbyt wysoki.
Navarro była pierwszą Meksykanką, która zakwalifikowała się do igrzysk olimpijskich w konkurencji indywidualnej w tej dyscyplinie. Zdobyła dziesiątki medali na zawodach krajowych i międzynarodowych, w tym na Pucharach Świata. Zdobyła srebro na Igrzyskach Panamerykańskich w Toronto w 2015 roku; brąz na Igrzyskach w Limie w 2019 roku i Brazylii w 2024 roku; oraz złoto na Igrzyskach Ameryki Środkowej w 2023 roku.
Bardzo trudno jest mi zwiększyć poziom moich treningów. Wydaje się to proste, ale trzeba włączyć nowe elementy, których nigdy wcześniej nie robiło się, a to wymaga czasu. Na szczęście mam czas, żeby osiągnąć najlepszą formę.
Urodzony w Jalisco zawodnik spędzi dwa tygodnie w Kanadzie, a następnie wróci do Guadalajary, aby dopiąć szczegóły przed Mistrzostwami Świata, które odbędą się w listopadzie w Pampelunie.
Dbanie o zdrowie psychiczne i robienie rzeczy poza gimnastyką w wolnym czasie pomaga mi poprawiać swoje wyniki. Moja rodzina, chłopak i przyjaciele byli moimi filarami w najtrudniejszych momentach mojej kariery – to przygoda, której nie skończę, dopóki moje ciało mi nie podpowie.
Pobyt gimnastyczki w Kanadzie był możliwy dzięki wsparciu sponsora, dlatego ma ona nadzieję, że władze sportowe tego kraju pomogą jej w wyjeździe na Mistrzostwa Świata.
Przed nami jeszcze długa droga do Los Angeles, jesteśmy silną drużyną, ale potrzebujemy wsparcia i pracy zespołowej
– podsumował.
Aktywiści pro-palestyńscy protestują przeciwko izraelskiej drużynie na Tourze
AFP
Gazeta La Jornada, czwartek, 17 lipca 2025 r., s. a12
Tuluza. Mężczyzna w koszulce z napisem „Izrael poza Tourem ”, który wdarł się na ostatni sprint 11. etapu Tour de France w Tuluzie, został wkrótce potem aresztowany przez lokalne władze.
Protestujący, któremu udało się wyskoczyć na asfalt pomimo barier bezpieczeństwa, prawie przekroczył linię mety pieszo, trzymając w ręku palestyńską kefiję, zanim został schwytany przez członka ochrony wyścigu i aresztowany przez policję chwilę później.
Zespół Israel-Premier Tech rywalizuje w Tour de France z ośmioma kolarzami z innych krajów. Prawo do startu w Tour de France uzyskał w 2020 roku, kiedy Israel Start-Up National przejął licencję Katushy na World Tour. Od tego czasu odniósł trzy zwycięstwa etapowe, choć żadnego w tegorocznym wyścigu.
Norweg Jonas Abrahamsen zaatakował od samego początku i wygrał 11. etap Touru , na którym faworyt Tadej Pogacar zaliczył wypadek pod koniec.
Pogacar, trzykrotny mistrz rundy francuskiej, rozbił się na 3,9 kilometra przed metą. Jego rywale w klasyfikacji generalnej zwolnili, aby Słoweniec mógł wrócić na rower i do nich dołączyć. Tadej, który zdołał wymienić łańcuch w swoim rowerze, który nie uległ dalszemu uszkodzeniu, podziękował im za cierpliwość.
„Wszystko w porządku
” – powiedział Pogacar przez radio UAE Team Emirates XRG. „Mój szacunek dla peletonu, szacunek dla wszystkich
”.
Abrahamsen pokonał Szwajcara Mauro Schmida w fotofiniszu, po tym jak belgijsko-holenderski kolarz Mathieu van der Poel podjął późną próbę dogonienia ich. Było to pierwsze zwycięstwo Norwega etapowe we francuskim Tourze i pierwsze w tym wyścigu dla jego zespołu Uno-X Mobility.
Van der Poel zajął trzecie miejsce, tracąc siedem sekund. Grupa klasyfikacji generalnej, w której znaleźli się Pogacar i Ben Healy, zawodnik w żółtej koszulce , finiszowała ze stratą 3:28.
América pokonuje Tijuanę 3:1 w Liga MX

▲ Amerykański piłkarz Brian Rodríguez świętuje gola dla swojej drużyny podczas meczu rozgrywanego na stadionie Ciudad de los Deportes. Zdjęcie: AFP
Od redakcji
Gazeta La Jornada, czwartek, 17 lipca 2025 r., s. a31
América odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju Liga MX 2025 Apertura, pokonując Tijuanę 3-1 na stadionie Ciudad de los Deportes.
Zespół André Jardine'a otworzył wynik w pierwszej połowie dzięki rzutowi karnemu Briana Rodrígueza (34). Zawodnicy zza granicy stworzyli sobie okazje do wyrównania, co przyniosło efekt w 56. minucie, dzięki bramce Ramiro Árcigy.
Krótko po golu Xolosa, sędzia Marco Antonio Ortiz przerwał mecz w 63. minucie, aby zastosować się do protokołu bezpieczeństwa z powodu uderzenia pioruna w pobliżu stadionu. Przerwa wyszła na dobre Águilas, którzy odzyskali prowadzenie po potężnym strzale głową Urugwajczyka Rodrigo Aguirre (65).
W doliczonym czasie gry Rodríguez strzelił dwa gole i pokazał swoje techniczne umiejętności, opanowując długie podanie tuż przy polu karnym i przypieczętowując zwycięstwo swojej drużyny mocnym, niskim strzałem.
Toluca pokonuje Santos 4-2
W innym meczu mistrz Toluca odrobił straty i pokonał Santos 4:2 na stadionie Corona, po tym jak Ocejo został wyrzucony z boiska. Santos objął prowadzenie dzięki bramkom Ramiro Sordo (14) i Ocejo (27), ale Diabły wyrównały dzięki dwóm bramkom Brazylijczyka Helinho (43 i 48).
W 67. minucie Robert Morales podwyższył prowadzenie potężnym strzałem zza pola karnego. Pod koniec meczu wykorzystał kontratak, przypieczętowując zwycięstwo.
jornada