Mirandés, Oviedo i ostatni bilet do Pierwszej Ligi, który zapisuje się w historii.

Nie zostało wiele czasu, aby dowiedzieć się, która drużyna zamknie listę klubów, które będą rywalizować w LaLiga w przyszłym sezonie. Bardzo mało. W tę niedzielę CD Mirandés i Real Oviedo rozegrają pierwszy mecz finałowej fazy play-off o awans. Oba zespoły będą walczyć o zapisanie się w historii, zapewniając sobie ostatnie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej hiszpańskiej piłki nożnej.
Zespół z Burgos, triumfujący po zwycięstwie nad Real Racing Club, oraz drużyna z Asturii, która sprawiedliwiej pokonała Almeríę, dołączą do Levante UD i Elche CF w Pierwszej Lidze.
W Miranda de Ebro, gdzie odbędzie się pierwszy mecz, będą musieli położyć pierwszy kamień. Obie drużyny były o krok od bezpośredniego awansu, remisując 75 punktami , dwa za drugim miejscem, które ostatecznie zdobyła drużyna Elche (77).
Ponadto, w przypadku remisu po dwóch meczach i dogrywce, drużyna Oviedo awansowałaby bez konieczności uciekania się do rzutów karnych dzięki lepszej pozycji w sezonie zasadniczym , w którym zajęła trzecie miejsce, w porównaniu z czwartą pozycją „jabatos”.
Jednak Mirandés, którzy nigdy nie grali w Pierwszej Lidze , przystępują do meczu w euforii po pokonaniu ciernia w dwóch ostatnich meczach LaLiga Hypermotion w półfinałach „Play-off”, w których Elche wywalczyło upragnione drugie miejsce dające bezpośredni awans.
Już w trakcie awansu zmarnowali solidną przewagę w pierwszym meczu w Santander, gdzie wygrywali 3-1, po tym jak Racing wyrównał w doliczonym czasie gry (3-3) . Zaledwie cztery dni później, przy wsparciu swoich fanów, zespół Alessio Lisci pokonał Kantabryjczyków (4-1) i zapewnił sobie miejsce w finale.
Ze swojej strony Oviedo wygrało swój pierwszy mecz z Almeríą w Andaluzji dzięki bramce Nacho Vidala (1-2) w 93. minucie , a na Carlos Tartiere, dzięki bramce niezmordowanego Santiego Cazorli, wykorzystało remis 1-1, aby kontynuować walkę o awans. Teraz drużyna Carbayón spróbuje powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej hiszpańskiej piłki nożnej po raz pierwszy od sezonu 2000-01.
W tym sezonie, kiedy obie drużyny grały ze sobą, drużyna Veljko Paunovicia wygrała rewanż u siebie (4:1), natomiast „jabatos” zrewanżowali się w meczu rozegranym w marcu (1:0).
20minutos