Kolosalny debiut Hiszpanii na Mistrzostwach Europy

Hiszpania była znakomita pierwszego dnia, ale teraz ma mały problem, ponieważ rzeczywistość zaczyna zaprzeczać oficjalnej wersji. Ich działania przeważają nad ich oświadczeniami. Hiszpańska drużyna narodowa stara się uniknąć etykietki faworyta na Euro, aby nie obciążać się nadmierną presją od samego początku, ale ich karta prezentacyjna mówi co innego. Obecnie hiszpańska drużyna narodowa jest kandydatem, pretendentem i być może najjaśniejszym i najbardziej logicznym zakładem.
Być może chcieli grać bezpieczniej, awansować z nieznanym przeciwnikiem, tak jak zrobili to na Mistrzostwach Świata dwa lata temu, ale nie ma sposobu, aby pozostać niezauważonym po kolosalnym występie, takim jak ich debiut w Bernie. Nie można chodzić na palcach, wchodząc do turnieju jak słoń w składzie porcelany. Tak donośny był debiut Hiszpanii, która prowadziła 2:0 po ośmiu minutach i prowadziła 4:0 do przerwy, co wszystko wyjaśniło.
Czyny obalają słowa Zespół Tomégo stara się unikać określenia go mianem faworyta, by nie wywierać na siebie zbyt dużej presji, ale ich list motywacyjny wskazuje co innego.Hiszpańska piłka nożna jest przejrzysta i półprzezroczysta, i mówi sama za siebie. Zawodnicy Montse Tomé są w Szwajcarii, aby zdobyć trofeum, którego im brakuje. Nie da się tego obejść, nie ma półśrodków i nie ma więcej sztuczek.
Portugalia wie o tym, ponieważ doświadczyła tego osobiście. Inni przeciwnicy są tego bardziej niż świadomi. Mecz na stadionie Wankdorf sprawił, że Hiszpania zdjęła maskę. Ujawnił jej prawdziwe intencje. Idzie na całość i wydaje się, że jest o krok przed wieloma drużynami.
Bez ścian i Cata Coll Mariona, Vicky López i Alexia przewodziły grze pod nieobecność Aitany, która pojawiła się na boisku w ostatnich minutach.The Reds błyszczeli, popisali się i strzelili gola. Pokazali swój potencjał. A najlepsze jest to, że zrobili to bez Caty Coll, która nie zdążyła się zregenerować, w bramce, Irene Paredes w obronie i Aitany Bonmatí, osłabionej wirusowym zapaleniem opon mózgowych, która miała 15 minut pod koniec , w kreacji. To prawie nic. Zabierz aktualnego zdobywcę Złotej Piłki, ich kapitana i ich pierwszego bramkarza z dowolnej drużyny, a oni cierpią , siłą, na spadki wydajności. Są trzy straty strukturalne, trzy kluczowe elementy. Ale Hiszpania ledwo zauważyła nieobecność trzech mistrzów świata, którzy również są uważani za bardzo ważnych w tym turnieju. Tak daleko zaszli.
Nanclares grał między słupkami, María Méndez jako środkowy obrońca obok Aleixandriego, a Vicky López jako prawy pomocnik. Nie mają tej samej reputacji ani prestiżu, ale się wyróżnili, zwłaszcza młody pomocnik Barcelony .
Te, które mają mnóstwo jakości i sławy, to Mariona Caldentey i Alexia Putellas. Nie ma potrzeby ich ujawniać; są dobrze znane i zasłużyły na swoją reputację. Są gwiazdami i tak też się zachowywały. Majorka z Arsenalu była obecna w niemal każdej niebezpiecznej sytuacji i zaliczyła dwie asysty. Pochodząca z Mollet, która wracała na Mistrzostwa Europy po okrutnym opuszczeniu poprzednich, powróciła w wielkim stylu z doskonałym golem.
Hiszpańska drużyna nie traciła czasu, potrzebowała zaledwie 90 sekund, aby objąć prowadzenie i przerwać pięcioosobową defensywę Neto i Portugalii, osłabioną już brakiem Kiki Nazareth. Hiszpania znalazła w Esther González jedną z najlepszych strzelczyń na kontynencie. Napastniczka Gotham jest w formie, posyłając do siatki niemal wszystko, czego dotknie. W polu karnym kontrolowała długą, lecącą piłkę od Olgi Carmony klatką piersiową. Ten ruch zdezorientował Fátimę Pinto, która nie widziała, gdzie jest piłka, pozwalając Esther włożyć stopę akurat na tyle, aby pokonać półtransfer bramkarki Pereiry.
Ale, jak to bywa w przypadku wszystkich świetnych drużyn, zespół Tomégo nie pozwolił przeciwnikom zareagować. Prawie natychmiast, na drugim skrzydle, padło 2-0. Ona Batlle otworzyła wynik dla Mariony, która natychmiast umieściła piłkę w polu karnym, gdzie Vicky López weszła od tyłu i wbiła ją do siatki w swoim pierwszym turnieju kontynentalnym.
Najlepszy strzelec Gotham zdobywa dwa gole W osobie Esther Hiszpania ma jedną z najsprawniejszych napastniczek: wszystko, czego dotknie, trafia do środka.Nie mogli być potężniejsi, dwa ataki i dwa gole. Wynik mówił sam za siebie, ale dominacja Hiszpanii się nie skończyła. Daleko od samozadowolenia, ataki na pole karne Portugalii trwały, ponieważ wysoki pressing drużyny narodowej był duszący. Kiedy Patri nie odzyskał piłki, zrobiła to Ona Batlle. A kiedy Vicky López jej nie przechwyciła, zrobiła to Mariona. Alexia mogła zdobyć trzeciego gola po podaniu Vicky, ale piłka poszybowała tuż obok, podczas gdy Pina została pozostawiona bez opieki przez rękawice Pereiry po wspaniałej triangulacji z tymi dwoma.
Hiszpania nigdy nie ustawała w wysiłkach, a nagrodą była znakomita gra, gdy Mariona posłał piłkę nad poprzeczką do Alexii, która majestatycznym zwodem minęła bramkarkę Portugalii i minęła ją za plecami Fatimy Pinty.
Piąta część nocy Martín-Prieto, po świetnym dośrodkowaniu Salmy, strzelił głową gola i przypieczętował pogrom.I znowu, zaraz potem, czwarty, z odrobiną szczęścia i dobrym węchem Esther. Strzał Piny trafił w słupek, a piłka poleciała prosto pod nogi numer 9, który zdobył gola bez przeszkód, akurat gdy Hiszpania grała w swoim tempie.
Tego tempa nie dało się utrzymać w drugiej połowie, mimo że Tomé odświeżył cały atak Atheneą, która weszła w przerwie, Paralluelo i Martín-Prieto, który zakończył pogrom, strzelając piątego gola głową po wspaniałym dośrodkowaniu z lewej strony Salmy Paralluelo. Niepokonany debiut w Szwajcarii.
Karta techniczna Hiszpania, 5 - Portugalia, 0Hiszpania: Nanclares, O. Batlle (Jana Fernandez 66), Aleixandri, M. Mendez, Olga Carmona, Patri Guijarro, Alexia Putellas, Vicky Lopez (Aitana Bonmatí 81), Pina (Athenea del Castillo 46), Mariona (Martin-Prieto 77) i Esther (Salma Paralluelo 66)
Trener: Montse Tomé
Portugalia: Inês Pereira, Fonseca (Borges 46), D. Gomes, Carole Costa, Fátima Pinto, Amado, Andreia Jacinto (Ana Seiça 46), Tatiana Pinto, A. Norton, Diana Silva (Andreia Faria 83) i Jéssica Silva (Capeta 67)
Trener: Francisco Neto
Stadion: Wankdorf (Berno). 29 520 widzów.
Sędziował: Iuliana Demetrescu (Rumunia).
Kartka: żółta dla Laii Aleixandri,
Bramki: 1:0 Esther (2), 2:0 Vicky López (8), 3:0 Alexia (41), 4:0 Esther (43); 5-0 Martin-Prieto (93)
lavanguardia