Biuro Prokuratora Generalnego domaga się objęcia kierownictwa instytucji zajmującej się molestowaniem seksualnym.

MIASTO MEKSYK ( Proces ) - Od 2019 r. Biuro Prokuratora Generalnego (FGR) prowadzi dochodzenie przeciwko swojemu delegatowi w Tabasco, Martínowi Riverze Cisnerosowi, w sprawie molestowania seksualnego, wykorzystywania seksualnego i dyskryminacji jednej z jego współpracowniczek.
Od listopada 2017 r. Ana „N”, której imię zmieniono ze względów bezpieczeństwa, bezskutecznie próbowała zgłosić Riverę Cisnerosa różnym organom nieistniejącego już Prokuratury Generalnej (PGR) w związku z incydentami obejmującymi obmacywanie o charakterze seksualnym, aluzje, wiadomości i listy, które rzekomo wysyłał jej w latach 2016–2017.
W tym czasie Rivera Cisneros był szefem Specjalistycznej Jednostki ds. Zbrodni Popełnionych Za Granicą.
Trwające od 2019 r. śledztwo przeciwko niemu nie przeszkodziło Prokuraturze Generalnej, na której czele stoi Alejandro Gertz Manero, w mianowaniu go delegatem tej instytucji w Tabasco w zeszłym roku, zastępując Israela Salasa Romero.

Ana dwukrotnie zwracała się do Prokuratury Specjalnej ds. Przemocy wobec Kobiet i Handlu Ludźmi (Fevimtra), jednak nie udało jej się uzyskać od nich oświadczenia, ponieważ w tamtym momencie nie było dostępnego prawnika ani psychologa. Stale ostrzegano ją, że jeśli cokolwiek zgłosi, ma gwarancję, że nie zostanie zwolniona z pracy.
Kiedy udało jej się formalnie złożyć skargę do Fevimtry, Ana powiedziała federalnej prokuraturze, że gdy odrzuciła zaloty swojego byłego szefa, ten zareagował na nią odwetem.
Aby to zrobić, nakazał przeniesienie jej w inne miejsce biura, by odizolować ją od współpracowników. Przeniosła się do magazynu bez wentylacji, krzesła i komputera, przy którym mogłaby pracować; Utrzymywał ją praktycznie „w stanie zamrożenia”, nie przydzielając jej zadań i wprowadzając zmiany w jej harmonogramie.
Jednakże we wrześniu 2019 r. federalna prokuratura nakazała umorzenie postępowania karnego, ale decyzja ta została uchylona przez sędziego nadzorującego 5 listopada tego samego roku.
W swoim orzeczeniu sędzia nadzorujący podkreślił, że brakowało analizy asymetrii władzy między Aną a jej napastnikiem oraz że instytucja działała stronniczo w toku śledztwa, co doprowadziło do ponownej wiktymizacji.
W związku z tym sędzia nakazał przekazanie akt sprawy do Prokuratury Krajowej ds. Wewnętrznych (FEAI), gdyż sprawa dotyczy czynnego funkcjonariusza publicznego.
FEAI wszczęła dochodzenie o numerze sprawy FED/VG/UNAI-CDMX/0000997/2019, ale po czterech latach prokuratura ponownie nakazała umorzenie postępowania karnego.
Ana odwołała się od tej decyzji, która została uchylona 7 listopada 2022 r. przez sędziego nadzorującego Federalne Centrum Sprawiedliwości Karnej w Więzieniu Wschodnim, argumentując, że prokuratura nie wyznaczyła ofierze doradcy prawnego, pomimo kilku próśb.
Akta śledztwa obejmują raport z ekspertyzy kryminalistycznej, w którym Ekspert Techniczny „B” ds. Ekspertyzy Kryminalistycznej Terenowej Wydziału Koordynacji Służb Kryminalistycznych Prokuratury Generalnej (FGR) potwierdził, że magazyn, do którego Ana została przeniesiona przez swojego byłego szefa, jest przeznaczony do przechowywania przedmiotów, a nie pełni funkcję biura.
Podobnie drzwi do biura Rivery Cisnerosa w kierowanym przez niego oddziale, gdzie Ana, jak twierdziła, padła ofiarą obmacywania przez swojego byłego szefa, nie pozwalają na widoczność z zewnątrz i odwrotnie.
Kolejnym dowodem, który się wyróżnia, jest opinia psychologiczna wydana przez eksperta pracującego w Dziale Łączności Instytucjonalnej Fevimtry, który stwierdził, że Ana rzeczywiście odczuwa skutki molestowania, o którym poinformowała.
„W dniu oceny psychologicznej C. (...) odczuwał skutki psychologiczne i emocjonalne związane ze zgłoszonymi zdarzeniami” – stwierdzono w raporcie.
W związku z tym FEAI skierowała sprawę do sądu, a sędzia Edmundo Manuel Perusquía Cabañas, przydzielony do Federalnego Centrum Sprawiedliwości Karnej z siedzibą w Więzieniu Północnym, wezwał Martína Riverę Cisnerosa, prokuraturę i Anę do stawienia się na rozprawie wstępnej w celu sformułowania zarzutów przeciwko podejrzanemu.
Rozprawa miała się odbyć w piątek o godzinie 9:00 rano, ale Martín Rivera Cisneros poprosił o przełożenie jej terminu, twierdząc, że ma grypę.
proceso