Barcelona rozgromiła Getafe 3-0 i poszła w ślady Realu Madryt.

Barcelona rozgromiła Getafe 3-0 i poszła w ślady Realu Madryt.
Afp i Ap
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 22 września 2025, s. 30-30. a11
Barcelona. Barcelona nie zawiodła w walce o mistrzostwo Hiszpanii z Realem Madryt. Rozgromiła Getafe 3:0 na stadionie Johana Cruyffa i do końca piątej rundy utrzymywała stratę dwóch punktów do odwiecznego rywala.
Ferran Torres wyróżnił się podwójnym trafieniem (15 i 34) – ma już na koncie cztery bramki na początku turnieju – i był bliski osiągnięcia hat-tricka , gdyby nie strzał, który trafił w poprzeczkę.
Choć w tym sezonie nie prezentował tak dobrej formy, Dani Olmo później wykorzystał swoją szansę i strzelił trzeciego gola, dzięki czemu było już 64. bramka. Podczas celebracji na boisko wbiegł mężczyzna niosący palestyńską flagę.
Ostatecznie Barça miała szansę na powiększenie przewagi, ale Soria zapobiegła bramce Rashforda potężnym strzałem, a następnie obroniła kolejną bramkę Szweda Roony'ego Bardghjiego. Dzięki temu zwycięstwu Barça ma już 13 punktów i traci dwa do Realu Madryt przed szóstą kolejką.
W Anglii, jeśli Manchester City zaatakował za wcześnie, Arsenal robił to niemal do samego końca. Starcie dwóch pretendentów do tytułu mistrza angielskiej Premier League zakończyło się wczoraj bez zwycięstwa (1:1), pozostawiając Liverpool jedynym liderem po pięciu meczach.
Podczas gdy na Emirates Stadium czekały tysiące osób, Erling Haaland wyprowadził Obywateli na prowadzenie (9), a Gabriel Martinelli, mistrzowskim lobem (90+3), wyrównał wynik dla Kanonierów zaledwie kilka minut po wejściu na boisko.

▲ Podczas świętowania zwycięstwa Barcelony, na boisko wbiegł mężczyzna machający flagą palestyńską. Zdjęcie: AFP
Brazylijski skrzydłowy ponownie uratował Arsenal, cztery dni po strzeleniu gola i asyście na San Mamés, w wygranym 2:0 meczu Ligi Mistrzów z Athletic Bilbao. Wykorzystał precyzyjne podanie Eberechiego Eze, również rezerwowego, i wypatrzył Gianluigiego Donnarummę na nieustawionej pozycji, po czym uderzył go wysoko.
Były bramkarz PSG spisał się bez zarzutu przeciwko Arsenalowi, który przejmował piłkę z 67% jej posiadania. Wynik ten nagrodził wysiłki gospodarzy, a jednocześnie ukarał brak komfortu i próby marnowania czasu przez City.
Liverpool, który skorzystał na tym, że jego dwaj bezpośredni rywale zneutralizowali się nawzajem, ma teraz pięć punktów więcej niż Arsenal (drugi z 10 punktami) i osiem punktów więcej niż Manchester City (dziewiąty z siedmioma punktami) po pięciu rozegranych meczach.
Na koniec, we Włoszech, Roma wygrała derby stolicy Włoch z Lazio (1:0), rozgrywane w czwartym dniu rozgrywek Serie A, po golu Lorenza Pellegriniego (38).
Podopieczni Gian Piero Gasperiniego mogli zwiększyć prowadzenie, gdyby nie bramkarz Lazio Ivan Provedel, który w decydujących momentach pokonał Devyne Renscha, Angelino i Tommaso Baldanzi. Sky Blues stracili Redę Belahyane z powodu wydalenia.
Dzięki trzeciemu zwycięstwu w czterech meczach Wilki plasują się na czwartej pozycji z dziewięcioma punktami, tracąc jeden punkt do Juventusu (pierwszego), podczas gdy Lazio, pokonane po raz trzeci, spadło na 14. miejsce (trzy punkty).
jornada