Vlahovic, Kolo Muani czy obaj? Juve, wielkie wątpliwości w ataku. GŁOSUJ w ankiecie

Zdjęcie, na którym oboje wyglądają na bardzo (zbyt) zamyślonych lub przygnębionych, nie jest mylące. Repertuar wspólnych zdjęć wciąż wymaga dopracowania i będzie się powiększał w taki sam sposób, w jaki zwiększa się liczba minut spędzanych razem na boisku. Do tej pory minęło pięćdziesiąt trzy minuty, plus trochę czasu dodatkowego. Empoli i Cagliari to jedyne drużyny, które na razie zmierzyły się z Juventusem w składzie Vlahovic - Kolo Muani, ale fani podwójnego środkowego napastnika mogą być spokojni: Motta i Giuntoli powtórzyli, jak bardzo ta opcja jest zasobem dla Bianconerich i do końca sezonu będzie jeszcze miejsce na to rozwiązanie. Oto jestem.
Ankiety internetowe Gazzetta.it nie mają wartości statystycznej, są ankietami nieopartymi na naukowo opracowanej próbie. Ich celem jest umożliwienie czytelnikom wyrażenia swojej opinii na temat bieżących problemów. Procenty nie uwzględniają wartości dziesiętnych. W niektórych przypadkach suma może być większa niż 100.
„To będzie zależało od rodzaju meczu, ale Dusan i Randal to dwaj zawodnicy o świetnych cechach. A umożliwienie im wspólnej gry to rozwiązanie, które rozważę ponownie w przyszłości” – wyjaśnił Thiago po podróży do Cagliari, która miała miejsce dokładnie miesiąc po przybyciu francuskiego napastnika do Turynu. Miesiąc, w którym Kolo Muani zaskoczył i na nowo zdefiniował hierarchię we wszystkich meczach, w których Motta wolał wystawić go w pierwszym składzie, a DV9 zostawić na ławce rezerwowych. Gdy grają razem, Vlahovic pozostaje w środku, a Francuz przesuwa się na skrzydło, aby wykorzystać szybkość i błyski, unikając korków, jak w 80. minucie meczu Cagliari-Juve : Douglas Luiz za McKenniego, Amerykanin atakuje z piłką przy nodze i z linii trzech czwartych widzi małą lukę w połowie drogi między nimi. Dusan pierwszy dociera do piłki, nawet nie myśli o podaniu jej do kolegi z drużyny, który niemal zwalnia, by ją podać, dośrodkowują, Serb puszcza wtedy lewą nogę, ale jego ruch jest nieprecyzyjny, a przede wszystkim zagranie jest nieprawidłowe. Morał: porozumienie musi być dopracowane, jak w przypadku każdej młodej pary.

Myśli i intencje trenera dotyczące tego ofensywnego duetu stają się jednak coraz bardziej jasne w miarę upływu czasu: może grać tylko jeden z nich, albo mogą przebywać na boisku razem, ale nigdy od pierwszej minuty. Przynajmniej do tej pory tak było i możliwa wariacja na ten temat (czyli przeczytanie obu nazwisk na liście od razu) jest dość intrygująca. Również dlatego, że byłby to kolejny ruch, z którym można by poeksperymentować, a Thiago już pokazał, że nie boi się zmieniać formacji w zależności od potrzeb chwili i przeciwnika.
„Trener rozdziela siły, ale zgadzam się, że Vlahovic i Kolo Muani mogą być razem zasobem” - potwierdził Giuntoli, który przygotowuje się do radzenia sobie z dwiema trudnymi sytuacjami na rynku transferowym. Dyrektor techniczny ma jeszcze bardziej złożone zadanie niż trener, ponieważ będzie musiał patrzeć w przyszłość, która nie będzie ograniczona do następnego meczu lub co najwyżej kilku spotkań. Aby zrozumieć złożoność tej sytuacji, wystarczy pomyśleć o tym, że łatwiej jest argumentować za trwałością Kolo Muaniego, który nawet nie jest własnością Juve, niż za trwałością Vlahovicia. Wydaje się to paradoksem, ale tak nie jest. Na szczęście w tej dziedzinie nie bierze się pod uwagę rejestracji zawodników, wygasających kontraktów ani już przygotowanych lub nieprzedłużonych umów. A Juventus z podwójnym środkowym napastnikiem to jednocześnie rzeczywistość i potencjał. Dodatkowa broń w walce o czwarte miejsce. Teraz pozostało tylko oglądać ich razem od pierwszej minuty.
La Gazzetta dello Sport