Liverpool powiększa przewagę: 2-0 z Newcastle i +13 nad Arsenalem. City i United wygrywają

Liverpool szybko zbliża się do swojego 20. tytułu mistrza Anglii. W środowej rundzie Premier League lider ligi pokonał Newcastle bez większego wysiłku (2-0), powiększając przewagę nad Arsenalem do 13 punktów (choć miał jeden mecz mniej do rozegrania), który nie zdołał przekroczyć 0-0 w Nottingham z Forest (warto zauważyć, że Calafiori trafił w słupek w pierwszej połowie). The Reds przełamali impas już po 11 minutach, kiedy Szoboszlai pokonał Pope'a precyzyjnym strzałem lewą nogą z odległości 12 metrów po dośrodkowaniu Luisa Diaza. To ważny gol dla Liverpoolu, gdyż jest to ich setny gol w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. W drugiej połowie Mac Allister przypieczętował zwycięstwo w 63. minucie strzałem z prawej strony po asyście (17. w lidze) Salaha.

Jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, Manchester City szybko odpowiedział Chelsea , która wygrała 4:0 w pierwszym meczu z Southampton prowadzonym przez Juricia, a następnie przegrała 0:1 z Tottenhamem w Londynie. Podopieczni Guardioli, mimo że mieli kłopoty w drugiej połowie, od razu skorzystali na powrocie Haalanda, który popisał się zwycięstwem, strzelając gola już po 12 minutach lewą nogą z bliskiej odległości po dośrodkowaniu Doku. W doliczonym czasie gry Norweg podwoił wynik po świetnej akcji indywidualnej zakończonej triangulacją z Fodenem, ale arbiter po sygnale VAR nie uznał gola za zagranie ręką tego samego środkowego napastnika.
Manchester United wraca na ścieżkę zwycięstwWśród innych wyników wyróżnia się ciężko wywalczony powrót Manchesteru United do zwycięstwa (3-2), który potrzebował główki Maguire'a na początku drugiej połowy, aby wygrać w 10 przeciwko 11 przeciwko Ipswith. Wcześniej Czerwone Diabły przegrywały już po 4 minutach, zaskoczone przez Philogene'a, i odwróciły wynik dzięki samobójczemu golowi Morsy'ego (22') i strzałowi z bliskiej odległości De Ligta (26'), ale w 43. minucie, po stracie byłego piłkarza Lecce Dorgu, który został wyrzucony z boiska za fatalny późny faul na Hutchinsonie, zostali ponownie dogonieni w doliczonym czasie gry przez Philogene'a.
WYNIKI 27. DZIEŃ WTOREK Brighton - Bournemouth 2-1 Crystal Palace - Aston Villa 4-1 Wolverhampton - Fulham 1-2 Chelsea - Southampton 4-0 ŚRODA Brentford - Everton 1-1 Nottingham Forest - Arsenal 0-0 Tottenham - Manchester City 0-1 Manchester United - Ipswich Town 3-2 Liverpool - Newcastle 2-0 CZWARTEK West Ham - Leicester City 21:10
RANKING : Liverpool 67 punktów; Arsenał 54; Las Nottingham 48; Manchester City 47; Chelsea 46; Nowy Jork 44; Warszawa, Polska Aston Villa, Fulham 42; Brentford-38; Pałac Kryształowy 36; Manchester United, Tottenham 33; Everton 32; West Ham 30; Warszawa 22; Miasto Ipswich, Leicester 17; Southampton 9. UWAGA: Liverpool i Aston Villa mają jeszcze jeden mecz.
repubblica