Wojna absolutna: powrót Kilkenny i Tipperary po sześciu latach

Declan Bogue
BYŁO to brzydkie powiedzenie dla mieszkańców Kilkenny, ale niezdolność drużyny Cats do pokonania Tipperary w finale krajowym w latach 1922–1967, w czasie, gdy hurling stał się masową rozrywką i pasją, dała początek powiedzeniu: „Kilkenny dla hurlerów, Tipp dla mężczyzn”.
W niektórych epokach jedno lub drugie nie było w tym najlepsze. Tipperary od 1971 do 1989 roku nie zdobyło tytułu All-Ireland, a ich porażka z Galway w 1988 roku była jedynym momentem, w którym dotarli do finału.
W tym czasie Kilkenny zgromadziło sześciu Liamów MacCarthych, aby poczuć się o wiele lepiej.
Pierwsze spotkanie miało miejsce w finale w 1895 roku i również okazało się nieudane, ponieważ Kilkenny wygrało 6-8 do 1-0.
Kolejne okazałe zwycięstwo Tipp miało miejsce w 1898 roku: Tipp wygrał 7-13 z Kilkenny 3-10.
W 1909 roku Kilkenny pokonało ich 4-6 do 0-12.
Kolejne zwycięstwa drużyna Cats odniosła w 1911 i 1913 roku, a następnie w 1922 i 1967 roku.
Tymczasem Tipp podnosił pojemnik w latach 1916, 1937, 1945, 1950, 1964, 1971 i 1991.
Trzeba było czekać do 2009 r., aby para spotkała się ponownie w finale. Następne trzy lata były pochłonięte ich rywalizacją, która przyniosła ogromne kontrowersje i incydenty.
Weźmy rok 2009. Tipperary pod wodzą Liama Sheedy'ego stanęło na wysokości zadania. Kilka lat zawirowań osiągnęło dno po kolejnym okresie pod wodzą Michaela „Babsa” Keatinga, a pokolenie hurlerów nie doświadczyło, co to znaczy być częścią przygotowań elitarnej grupy sportowców.
Kilkenny goniło za czterema z rzędu. Mieli ustalonego menedżera w osobie Briana Cody'ego, ale jak lubił mawiać, nie zależało mu na ustalonej drużynie, bardziej na ustalonym duchu. Brzmi dobrze, ale oznaczało to, że mężczyźni wzajemnie się wykańczali, by zdobyć miejsce w drużynie.
Finały 2007 i 2008 roku były jednostronnymi spotkaniami, gdy Kilkenny pokonało niewinne Limerick i Waterford. To było inne. Natychmiastowe wejście do Galerii Sław.
Wyglądało na to, że zmierza w stronę Tipperary. Dziwne było to, że zmiennik Benny Dunne został wyrzucony w 52. minucie za dzikie pociągnięcie za Tommy'ego Walsha.
Jednak podnieśli poziom swojej gry i gdy dziesięć minut później Noel McGrath wskazał punkt, Tipperary prowadziło już dwoma bramkami.
Minutę później Richie Power rzucił się na bramkę. Został sfaulowany poza polem karnym, ale sędzia Diarmuid Kirwan nie odgwizdał. Gdy wszedł do pola karnego, Kirwan poczuł, że Power został sfaulowany przez Paula Currana.
Henry Shefflin podszedł i uderzył w siatkę. A z tym wiatrem w żaglach, Martin Comerford przybył minutę później, aby ukraść ich drugiego gola.
W autobiografii Richiego Hogana „Whatever It Takes” nie daje się on przekonać do przyznania rzutu karnego.
„To był z pewnością łagodny rzut karny, a gdyby został przyznany w inny sposób, bylibyśmy oburzeni. Nie często otrzymywaliśmy takie pięćdziesiąt na pięćdziesiąt decyzje od sędziów, ale byliśmy szczęśliwi, że je przyjęliśmy, gdy już nadeszła”, napisał Hogan.
Menedżer Tipp, Liam Sheedy, był w tej sprawie raczej optymistycznie nastawiony.
„To była ważna decyzja, a mecze wygrywa się ważnymi decyzjami. Obejrzałem to jeszcze raz i wyglądało to na ciasną decyzję. Zaczął poza kwadratem i skończył w nim. Czy ktoś policzył kroki? To są ważne decyzje, a dzień, w którym je otrzymasz, to dzień, w którym wygrywasz mecz”.
Marty Morrissey był w figlarnej formie w swojej codziennej pracy dla RTÉ. W wywiadzie telewizyjnym Cody chwalił Shefflina za zakopanie rzutu karnego, gdy Morrissey wszedł na boisko: „A czy to był rzut karny, Brian, myślisz?”
Wtedy Cody zapytał Morrisseya, czy on również uważa, że był to rzut karny. Po chwili dociekań Cody miał już dość.
„Ach, Marty, proszę! Daj mi spokój, dobrze?” – to był punkt kulminacyjny. Kamery wróciły do ekspertów ze studia, gdzie Ger Loughnane krzyknął: „Czy ktoś mógłby podnieść Marty’ego z podłogi?”
Brian Cody, Ryan Byrne / INPHO
Ryan Byrne / INPHO / INPHO
Tak czy inaczej, bramkarz Kilkenny, PJ Ryan, został wybrany zawodnikiem meczu, a jego refleks i obronne strzały Seamusa Callanana i Eoina Kelly'ego na początku drugiej połowy w dużym stopniu przyczyniły się do powstrzymania Tippa.
Co to oznaczało dla Kilkenny?
Nie byli zblazowani takimi osiągnięciami. Rzeczywiście, tego dnia w Croke Park istniał plan wręczenia Liama MacCarthy'ego zwycięskiemu kapitanowi na specjalnie skonstruowanej platformie. Plany te musiały zostać odłożone na półkę, a stewardzi przeszli do „Planu B”, gdy kibice wylegli na boisko po ostatnim gwizdku, mimo wielokrotnych próśb GAA tydzień wcześniej.
Rok później po raz pierwszy zobaczyliśmy to, co wkrótce zrozumieliśmy jako Total Hurling. Tipperary przeciągnęło graczy Kilkenny po wszystkich liniach obronnych, a ich atak nie polegał tak bardzo na rzucaniu przez miotaczy, ale na miejscach i pozycjach, w których się znajdowali.
Lar Corbett sam strzelił hat-tricka. Pierwszy padł po tym, jak Shane McGrath złapał krążek PJ Ryana i odbił go w tym samym kierunku. Corbett i jego obrońca, Noel Hickey, byli sami. Corbett wykazał się wielką siłą, powstrzymując Hickeya i posłał strzał poniżej skoku Ryana.
WSKAZÓWKA ...
Jego drugi rzut nastąpił z dostawą do Noela McGrata. Hickey był blisko niego, ale wykonał zagranie ręką bez patrzenia do niepilnowanego Corbetta, który uniknął rzuconego rzutu Johna Tennysona i ponownie trafił do siatki.
Jego ostatni gol w doliczonym czasie gry był najsłodszym z możliwych dotknięć. Piłkę wewnątrz przejął Bonner Maher. Leżąc na murawie zauważył, że Corbett się oderwał i po dotknięciu bása, by zabić piłkę, uderzył ją do domu.
Pomyślcie o tym dotyku i pewności siebie, z jaką Corbett to robił.
Teraz przesuń się o 12 miesięcy do następnego finału. Eddie Brennan przedziera się przez środek obrony Tipperary. Richie Hogan cofnął się na pozycję tuż po lewej stronie słupków na końcu Hill 16.
Brennan podaje piłkę ręką. Hogan przyjmuje piłkę i uderza ją w górny róg.
GAA - oficjalna strona internetowa / YouTube
Cała ta artystyczność nie była jedyną rzeczą w tej rywalizacji. Były też dziwne momenty. Na szczycie listy w tej kategorii była z pewnością rola, którą Corbett otrzymał w 2012 r.; przekształcenie się z artysty w człowieka-markera Tommy'ego Walsha.
Sytuacja przybrała surrealistyczny obrót, gdy Kilkenny nie zgodziło się na otwartą walkę między Walshem – który i tak krył Pa Bourke’a – a Corbettem, więc Jackie Tyrrell pozostał przy Corbetcie, co doprowadziło do powstania dziwnego kwartetu biegnącego po Croke Park.
„W przypadku idealnych zestawień plan zakładał, że Lar zatrudni Tommy'ego, a Jackie Tyrrell oczywiście się na to nie zgadzał i również chciał mieć swój udział” – powiedział Declan Ryan, menadżer Tipperary.
„Tommy Walsh zakończył grę, a jego ostatnie 20 minut było prawdopodobnie jego najlepszym okresem gry. Nie wiem, jak dobry był w pierwszej połowie.
„Ale myślę, że ostatecznie wyniki pokazały, że w pewnym stopniu obróciło się to przeciwko nam”.
To była rola, którą Tyrrell uwielbiał. W finale 2011 powierzono mu rolę krycia Corbetta w finale. Tydzień wcześniej trener Kilkenny Martin Fogarty wręczył Tyrrellowi DVD z Corbettem w akcji i tym, na co zwrócić uwagę.
Tyrrell sam umieścił zdjęcie Corbetta jako wygaszacz ekranu swojego telefonu komórkowego. Za każdym razem, gdy ktoś dzwonił, widział twarz Corbetta.
„Kiedy byłem na spotkaniach lub w towarzystwie innych ludzi, zwracałem telefon w stronę swojego ciała, zanim odebrałem. Nie chciałem, żeby ludzie myśleli, że jestem kompletnym wariatem, ale zdjęcie było tam jako stałe przypomnienie dla mnie, że nadchodzi coś wielkiego” – napisał w swojej autobiografii „The Warrior Code”.
Zabawa i gry. James Crombie / INPHO
James Crombie / INPHO / INPHO
W 2013 roku rozegrali eliminacje pucharowe w Nowlan Park z udziałem 23 307 osób. Ponieważ był to dopiero początek lipca, nie byli przyzwyczajeni do spotkań ze sobą w tym czasie. Henry Shefflin dramatycznie powrócił na ostatnie pięć minut, gdy Kilkenny wygrało 0-20 do 1-14, a gol Tipp nieuchronnie padł od Corbetta.
Lata później, po jednym graczu z każdej drużyny, który był na trasie All Stars, wspominał tamten mecz. Przyznali, że nigdy nie grali w meczu z tak gorączkową atmosferą.
W 2014 roku decydujący mecz rozstrzygnął Hawkeye. W pierwszym meczu zremisowali z Kilkenny 3-22, Tipperary 1-28. Kilkenny wygrało w powtórce 2-17 do 2-14.
Ale to, że doszło do powtórki, było niesamowite. Pierwszy mecz był często opisywany jako najlepszy mecz hurlingu w historii – tytuł, który wydaje się być pomijany co tydzień lub dwa w ciągu ostatnich kilku sezonów.
Ostatnia akcja należała do Johna „Bubblesa” O’Dwyera. Tego dnia był w gazie, zdobywając siedem punktów, dwa z rzutów wolnych. Złapał ostatnią piłkę wolną, ale pod koniec lotu wyleciała na zewnątrz.
Wybieram się do HawkEye, aby to rozstrzygnął.
„Uważałem, że ma szansę” – powiedział menadżer Tipp, Eamonn O'Shea.
„Myślałem, że to już koniec, ale oczywiście HawkEye powiedział nie. Uderzył świetnie i miał pecha”.
Szeroko. Bez gola. Powtórka za trzy tygodnie. Kilkenny załatwiło sprawę.
Na tym etapie mieszkańcy Tipperary zaczęli się zastanawiać, jakich bogów rzucania wywołali.
W 2016 roku dostali odwet. Seamus Callanan oszalał, zdobywając 0-13 punktów i zapewniając zwycięstwo menedżerowi Tipp, Michaelowi Ryanowi, 2-29 do 2-20.
Był to piąty finał między tymi dwoma zespołami od 2009 roku. Tipp jednak bardzo potrzebował poprawy wyniku, ponieważ było to siódme spotkanie w ciągu ośmiu lat trwania mistrzostw, a Kilkenny wygrało do tej pory pięć razy.
Ostatnie spotkanie dekady było jednocześnie ich ostatnim spotkaniem: w 2019 r.
Zarząd Tipperary: Darragh Egan, Liam Sheedy, Eamon O'Shea i Tommy Dunne po finale 2019. James Crombie / INPHO
James Crombie / INPHO / INPHO
I prawdopodobnie największy temat do rozmów. Gra rozgrzewała się wchodząc w przerwę, gdy Richie Hogan złapał Cathala Barretta uniesionym łokciem.
W niektóre dni mogło to spotkać się z surowym strofowaniem lub żółtą kartką. Sędzia James Owens wyrzucił Hogana z boiska.
Doprowadziło to do najcięższej porażki Kilkenny pod wodzą Briana Cody'ego, 3-25 do 0-20. Oczywiście zawodnik Jamesa Stephensa czuł, że są pytania, na które trzeba odpowiedzieć.
„Niestety straciliśmy zawodnika i o tym się mówi. Mówi się o tym ogólnie, ponieważ istnieją podzielone opinie na temat tego, co powinno, a co nie powinno być.
„Oczywiście, to właśnie nam się przydarzyło. I nie byliśmy w stanie, nie byliśmy wystarczająco dobrzy, aby stawić czoła Tipperary bez zawodnika. To takie proste”.
Minęło sześć długich lat. Czas wziąć pałki i pozwolić im znów się tym zająć.
Sprawdź najnowszy odcinek podcastu GAA Weekly kanału The42 tutaj
The 42