Szef Red Bulla Christian Horner mianuje Australijczyka Oscara Piastriego następcą Maxa Verstappena

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Christian Horner wskazałOscara Piastriego jako cel zespołu Red Bull w przypadku odejścia czterokrotnego mistrza świata Maxa Verstappena , w obliczu krążących plotek na temat Formuły 1.
Piastri stanie na starcie GP Wielkiej Brytanii w pierwszym rzędzie obok Verstappena po tym, jak holenderski kierowca przejechał niemal idealne okrążenie i wywalczył sobie pierwsze miejsce w kwalifikacjach.
Trzecie miejsce w drugim samochodzie z papają zajął Lando Norris , czwarte miejsce zajął George Russell z Mercedesa, a piąte Lewis Hamilton .
W rozmowie z mediami w sobotę (AEDT) Horner został zapytany o plotki na temat transferu Verstappena do Mercedesa.
Widząc obok siebie szefa McLarena, Zaka Browna, Horner postanowił rzucić rywalowi bezczelny uszczypliwy komentarz.
„Oscar Piastri” – zaśmiał się Horner.
Christian Horner (na zdjęciu) wskazał Oscara Piastriego jako cel Red Bulla, jeśli czterokrotny mistrz świata Max Verstappen odejdzie
Piastri stanie na starcie Grand Prix Wielkiej Brytanii w pierwszym rzędzie obok Maxa Verstappena na torze Silverstone
„To wszystko jest tak subiektywne. Jesteśmy bardzo skupieni na naszych obecnych kierowcach i relacji.
„Max ma kontrakt do 2028 roku. Dał jasno do zrozumienia, że chciałby zakończyć karierę w samochodzie Red Bull od początku do końca.
„Myślę, że to dla niego coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Na tym się skupiamy.
„Po prostu ignorujemy hałas i koncentrujemy się na obszarach, w których wiemy, że musimy się poprawić, i na tym, jak to zrobić”.
Horner później oświadczył, że uszanuje kontrakty walczących kierowców McLarena.
„Myślę, że zawsze staraliśmy się szanować umowy, jakie kierowcy mają ze swoimi obecnymi zespołami” – powiedział.
„Mają dwóch świetnych kierowców. Mocno się nawzajem motywują i udaje im się utrzymać zdrowe relacje, co zawsze jest sporym wyzwaniem, gdy dwóch bardzo konkurencyjnych kierowców walczy o główną nagrodę w Formule 1.
'Ale każdy zespół jest inny. Nie spodziewałbym się żadnego z tych facetów... dlaczego mieliby chcieć wysiąść z samochodu, który jest obecnie najszybszy? Tak to jest, gdy jesteś na czele stawki i prowadzisz grupę.
Oscar Piastri, Max Verstappen i Lando Norris na zdjęciu po kwalifikacjach do GP Wielkiej Brytanii
„Dlatego byłbym zdziwiony, gdyby zaszła jakakolwiek zmiana w tym, do czego się zobowiązali”.
Brown powiedział, że żaden z jego kierowców nie zamierza odjechać.
„Nasi kierowcy nigdzie się nie wybierają” – powiedział.
„Oni są bardzo zadowoleni, my również, więc nie ma potrzeby przyglądać się innym kierowcom na starcie”.
Daily Mail