Numer 1 Sabalenka pokonuje numer 104 Siegemund i dociera do półfinału; Fritz wygrywa wśród mężczyzn

Aryna Sabalenka przegrywała jednym setem, a następnie dwukrotnie przegrywała przełamaniem w trzecim secie, po czym wygrała ostatnie trzy gemy i awansowała do półfinału Wimbledonu, pokonując zajmującą 104. miejsce Laurę Siegemund 4-6, 6-2, 6-4 na korcie centralnym we wtorek.
„Tak bardzo mnie naciskała” – powiedziała Sabalenka, numer 1 od października ubiegłego roku. „Po pierwszym secie patrzyłam tylko na swoje pudełko i myślałam: „Chłopaki, mam na myśli, rezerwujcie bilety. Chyba zaraz opuścimy to piękne miasto, kraj, miejsce”.
Sabalenka nigdy nie była na meczu o tytuł w All England Club, jedynym turnieju Wielkiego Szlema, gdzie tak się dzieje. Dwukrotnie wygrała Australian Open i raz US Open, a w tym roku była wicemistrzynią Australian Open (przegrała z Madison Keys) i French Open (przegrała z Coco Gauff).
27-letni Białorusin przegrał w półfinałach Wimbledonu w 2021 i 2023 roku.
W czwartek dostanie trzecią szansę w tej rundzie. Sabalenka zmierzy się albo z rozstawioną z numerem 13 Amandą Anisimową, albo z 50. Anastasią Pawluczenkową, zawodniczką, która została pozbawiona punktu, gdy elektroniczny system wywoływania linii został przypadkowo wyłączony podczas meczu na korcie centralnym.
Sabalenka nie przegrała seta podczas tegorocznego turnieju na trawie aż do wtorku — ale nie spotkała się też z przeciwniczką o tak nietypowym stylu gry jak 37-letnia Siegemund.
Niemka, która w zeszłym tygodniu wyeliminowała numer 6 Keys, była najstarszą i zdecydowanie najniżej sklasyfikowaną kobietą w ćwierćfinałach, a także tą, która miała najmniej tytułów w karierze (dwa).
Ale jej zdolność do zmiany głębokości, szybkości, kątów i obrotów uderzeń może frustrować każdego przeciwnika i stępić siłę, jaką Sabalenka wnosi na kort. I nie popełnijcie błędu: Sabalenka była sfrustrowana, szczególnie w ostatnim secie.
„To nie jest irytująca gra. To mądra gra. Ona naprawdę sprawia, że wszyscy pracują przeciwko niej” – powiedziała Sabalenka. „Wiesz, że musisz pracować na każdy punkt. Nie ma znaczenia, czy jesteś wielkim serwującym, czy wielkim hitterem. Musisz pracować. Musisz biegać. I musisz zasłużyć na zwycięstwo”.
Gdy jej błędy się mnożyły, spoglądała na swoje pole z pytającym wyrazem twarzy i podnosiła ręce. Po chybionym forhendzie krótkiej piłki klęknęła na trawie przy siatce.
Po tym, jak po raz szósty tego popołudnia została rozbita i przegrywała 4-3 w ostatnim secie, Sabalenka od razu wróciła do gry, otwierając swój decydujący o meczu bieg. W następnym gemie w końcu oddała dwa jedyne asy meczu, jeden z prędkością 103 mph, drugi z prędkością 116 mph.
Kiedy Sabalenka zdobyła zwycięskiego gola wolejem, przełamując akcję i kończąc mecz po prawie trzech godzinach, zamknęła oczy, szeroko rozłożyła ramiona i krzyknęła głośno.
Co jeszcze wydarzyło się we wtorek w ćwierćfinale Wimbledonu?Taylor Fritz otrząsnął się po chwilowej przerwie i po raz pierwszy dotarł do półfinału w All England Club, pokonując Karena Khachanova 6-3, 6-4, 1-6, 7-6 (4).
Zajmujący piąte miejsce w rankingu Fritz, Amerykanin, który w zeszłym roku zajął drugie miejsce w US Open, przystąpił do turnieju z bilansem 1-4 w ćwierćfinałach turniejów wielkoszlemowych i 0-2 w Wimbledonie.
Teraz zmierzy się albo z dwukrotnym obrońcą tytułu, Hiszpanem Carlosem Alcarazem, albo z nierozstawionym Brytyjczykiem Camem Norrie, którzy mieli zagrać ze sobą w późniejszych godzinach wtorku.
Kto zagra w środowym ćwierćfinale w All England Club?Ostatnie dwa ćwierćfinały kobiet to spotkania nr 7 Mirry Andreevej z Belindą Bencic oraz nr 8 Igi Świątek z nr 19 Liudmilą Samsonową.
Wśród mężczyzn zmierzą się: numer 1 Jannik Sinner kontra numer 10 Ben Shelton oraz 24-krotny mistrz turniejów wielkoszlemowych Novak Djokovic kontra numer 22 Flavio Cobolli.
Kanadyjka Dabrowski w półfinale debla kobietGabriela Dabrowski z Ottawy i jej partnerka Erin Routliffe z Nowej Zelandii wyjdą na kort w ćwierćfinale gry podwójnej kobiet o 13:15 czasu wschodniego.
Dabrowski jest jedyną Kanadyjką, która pozostała na Wimbledonie. Ona i Routliffe zmierzą się z rozstawionymi z numerem 8 Veroniką Kudermetovą i Elise Mertens z Belgii o miejsce w półfinale.

Zawodniczki rozstawione z numerem 2 dotarły w zeszłym roku do finału w All England Club, ale mistrzynie US Open 2023 uległy Czeszce Siniakovej i Amerykance Taylor Townsend.
Siniakova i Townsend, które w niedzielę awansowały do ćwierćfinałów, są najwyżej rozstawionymi zawodniczkami tegorocznego turnieju.
33-letni Dąbrowski przegrał również w meczu o mistrzostwo na trawiastym korcie Wielkiego Szlema w 2019 roku z ówczesnym partnerem, Chińczykiem Xu Yifanem.
cbc.ca