Numer 1 na świecie Aryna Sabalenka awansuje do ćwierćfinału Wimbledonu w trzech setach

Zajmująca 1. miejsce na świecie Aryna Sabalenka awansowała w niedzielę do ćwierćfinału Wimbledonu, pokonując 24. miejsce na świecie Elise Mertens z Belgii 6-4, 7-6 (4).
Sabalenka, dwukrotna półfinalistka All England Club, osiągnęła już ćwierćfinały w 11 kolejnych turniejach Wielkiego Szlema.
Białorusinka zagra z 37-letnią Niemką Laurą Siegemund, która po odpadnięciu z Australian Open, mistrzynią Madison Keys, pokonała szczęśliwą przegraną Solanę Sierrę z Argentyny 6:3, 6:2.
Kiedy podczas wywiadu na korcie wspomniano o wieku Siegemund, publiczność zaczęła bić brawo, a ona zażartowała: „Nie zdarza się tak często, żeby ktoś tak komplementował ją za to, że jest stara”.
Fritz awansuje po tym, jak kontuzjowany przeciwnik się wycofałWicemistrz US Open Taylor Fritz w niedzielę po raz trzeci w ciągu czterech lat awansował do ćwierćfinału Wimbledonu, awansując po tym, jak jego kontuzjowany przeciwnik Jordan Thompson wycofał się z gry, przegrywając 6-1, 3-0 po 41 minutach.
Ruch i siła nierozstawionego Thompsona były wyraźnie zagrożone. Australijczyk wszedł do meczu z problemami z plecami i nogami i opuścił kort na przerwę medyczną w drugim secie, a następnie zatrzymał się po próbie gry o trzy punkty.
Dla rozstawionego z numerem 5 Fritza był to krótszy dzień pracy po rozegraniu dwóch meczów pięciosetowych i jednego czterosetowego na początku turnieju.
Teraz Amerykanka zmierzy się we wtorek z rozstawionym z numerem 17 Rosjaninem Karenem Chaczanowem w walce o półfinał — rundę, do której żadna z nich nie dotarła jeszcze na Wimbledonie.
Nieodebrane połączenie z powodu wyłączenia systemu elektronicznegoPiłka, która wyraźnie wylądowała za daleko w meczu na Korcie Centralnym, nie została w niedzielę anulowana, ponieważ elektroniczny system, który zastąpił sędziów liniowych na tegorocznym Wimbledonie, został wyłączony.
A ponieważ procedura powtórkowego przeglądu gry również została zniesiona, sędzia główny zdecydował się na ponowne rozpatrzenie punktu przy stanie 4-4 w pierwszym secie — ku wielkiemu rozczarowaniu Rosjanki Anastazji Pawluczenkowej, zawodniczki, która wygrałaby gema, gdyby pierwotnie podjęto właściwą decyzję.
Pawluczenkowa ostatecznie przegrała tam z Sonay Kartal, ale ostatecznie udało jej się wrócić do gry i wygrać mecz 7-6 (3), 6-4, docierając do ćwierćfinału w All England Club po raz pierwszy od 2016 roku.
„Odebrałeś mi grę” – powiedziała wicemistrzyni French Open 2021 Pawluczenkowa sędziemu głównemu Nico Helwerthowi po zmianie stron po zakończeniu gry.
Serwowała i miała punkt gemowy, gdy Kartal uderzyła backhandem, który wylądował poza przeciwległą linią bazową — ewidentnie out, jak pokazały powtórki telewizyjne. Ale nie było dźwięku żadnego z nagranych głosów użytych po raz pierwszy na Wimbledonie, który odzwierciedlałby moment, w którym technologia używana zamiast ludzkich sędziów ustali, że piłka wylądowała out.
We wtorek przeciwniczką Pavlyuchenkovej będą Amanda Anisimova z numerem 13 lub Linda Noskova z numerem 30.
cbc.ca