Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

„Zabrakło ci przymiotników”: Kolejny rok, kolejny tytuł dla A’ji Wilson

„Zabrakło ci przymiotników”: Kolejny rok, kolejny tytuł dla A’ji Wilson

PHOENIX -- RANO po tym, jak A'ja Wilson trafiła decydujący o zwycięstwie rzut w trzecim meczu finałów WNBA, który dał jej drużynie Las Vegas Aces prowadzenie 3-0 w serii i stał się obrazem definiującym bogatą karierę koszykówki Wilson, trenerka Aces, Becky Hammon, wysłała swojej gwieździe grafikę porównującą łosia i jelenia.

Hammon użył tego porównania w odniesieniu do Wilsona kilka tygodni wcześniej, ale Wilson, jak większość ludzi, nie zdawał sobie sprawy z różnicy między nimi. Ale kiedy widzisz większego, silniejszego łosia, powiedział Hammon, który dorastał w Black Hills w Dakocie Południowej, zdajesz sobie sprawę, że to klasa sama w sobie.

Hammon ma skłonność do używania analogii w odniesieniu do Wilson – „Kończą się przymiotniki” – powiedziała w rozmowie z ESPN. „Dlatego zaczynam używać zwierząt, szczytów gór i wszystkiego innego, żeby ją opisać”.

„Byłem gazelą, lwem i łosiem przez cały ten rok” – powiedział Wilson w rozmowie z ESPN. „Gdyby dało się to wszystko przenieść na zwierzę, myślę, że otrzymalibyśmy A'ję”.

Ale jest pewien motyw metafory, który Hammon często przywoływał w tym sezonie: łoś wśród jeleni. Żarłacz biały wśród rekinów mako. Już nie na Mount Rushmore, ale na Evereście.

„Kiedy wszystko się skończy”, powiedział Hammon, „będzie najlepsza w historii”. Wilson w piątek sprostała temu zadaniu, prowadząc rozstawione z numerem 2. Aces do tytułu w 2025 roku, pokonując rozstawione z numerem 4. Phoenix Mercury, dzięki pierwszemu w historii finałów zwycięstwu w czterech meczach. Zdobywszy 31 punktów w czwartym meczu, umocniła swoją pozycję w walce o tytuł MVP serii – i została pierwszą zawodniczką WNBA lub NBA, która zdobyła tytuł najlepszej zawodniczki, MVP, Obrończyni Roku i MVP finałów w tym samym sezonie.

Najważniejsza rozmowa wszech czasów nabrała rozpędu trzy tygodnie temu, kiedy Wilson otrzymała tytuł MVP ligi, czwarty w swojej historii, stając się pierwszą zawodniczką w historii WNBA, która zdobyła ich tak wiele.

Jednak wraz ze wzrostem statusu dynastii dzięki trzeciemu mistrzostwu w ciągu czterech lat, piątek był oficjalną koronacją Wilsona.

Nie jako rekin biały czy łoś. Ale jako KOZA.

NA DŁUGO PRZED tym, zanim Wilson została najlepszą zawodniczką na świecie, złamano jej serce. Dwa razy.

Wybór z numerem 1 w 2018 roku poprowadził Aces do pierwszego finału w 2020 roku, podczas sezonu COVID-19 w bańce w IMG Academy w Bradenton na Florydzie. Wilson zdobyła w tym sezonie swoje pierwsze trofeum MVP, oficjalnie ogłaszając swój przyjście jako supergwiazda.

„A potem dostałem w kość” – powiedział Wilson. „… To motywuje mnie praktycznie każdego dnia”.

W półfinale kolejnego sezonu Wilson miał okazję doprowadzić Aces do dogrywki w piątym meczu z Mercury, w którym zwycięzca brał wszystko. Po otrzymaniu podania z autu odChelsea Gray na skrzydle, Wilson poprowadził drybling w kierunku kosza, zanim został zablokowany przez Brittney Griner – akcja, jak powiedział Wilson, „złamała serce małej dziewczynki”.

„To było takie uczucie, jakbym myślał: »Och, prawie moglibyśmy tam dotrzeć«” – powiedział Wilson. „Ale dosłowne uderzenie w twarz było bolesne”.

Krótko po tym sukcesie Hammon została zatrudniona jako następczyni Billa Laimbeera na stanowisku trenera. Po przybyciu do Vegas dostrzegła w Wilsonie „niesamowity” talent, który miał potencjał rozwoju.

Nawet z tytułem MVP, Wilson nie była jeszcze postrzegana jako najlepsza zawodniczka ligi. Breanna Stewart , dwukrotna mistrzyni i dwukrotna zdobywczyni tytułu MVP finałów, była uważana za najlepszą na świecie. Jonquel Jones dopiero wkroczyła na scenę w 2021 roku, zdobywając tytuł MVP. Alyssa Thomas i Napheesa Collier czekały w kolejce.

Jednak w pewnym momencie swojego pierwszego roku jako trenerka Hammon wspomina, że ​​powiedziała innym, że Wilson – wtedy 25-latka – będzie najlepszym graczem w tę grę.

„Ona nie ma żadnych ograniczeń” – powiedział Hammon. „Jest największa, najbardziej wysportowana, ma swoje umiejętności, a także chęć do właściwego zagrania”.

Ostatnie cztery sezony – trzy tytuły MVP i trzy mistrzostwa później – wywindowały ją na szczyt listy, w dużej mierze dzięki temu, że Hammon rzucił jej wyzwanie, by nie dała się zepchnąć do defensywy. Dominująca strzelczyni i elitarna obrończyni. Siła gry pod koszem, która coraz lepiej radzi sobie z piłką, podaje i trafia za trzy punkty. Z gracją gazeli i siłą oraz dzikością lwa.

„Potrafi osiągnąć poziom, którego większość zawodniczek nie jest w stanie osiągnąć” – powiedziała jej koleżanka z drużyny , Jewell Loyd . „Nie chodzi tylko o jej tytuły MVP – chodzi po prostu o to, jak gra cały czas. Jeśli chce zdobyć punkt, to go zdobędzie. Jeśli chce zatrzymać atak, to go zatrzyma. ...

„Wiemy, ile pracy wkłada. Kiedy twoja najlepsza zawodniczka robi to wszystko, nie mamy powodu, żeby odpuszczać jakiekolwiek zagrania”.

W tym roku przyprowadziła Asy z powrotem na szczyt góry.

KIEDY ACES rozpoczęli sezon z bilansem 12-13, w połączeniu z odpadnięciem z półfinału w zeszłym sezonie, obserwatorzy szeptali, czy ich mistrzowski trzon już się wyczerpał. Zamiast tego, Wilson poprowadził Aces serią 16 zwycięstw, kończąc sezon zasadniczy, ponownie otwierając wyścig o tytuł MVP, który wielu uważało za rozstrzygnięty.

„Myślę, że A'ja również bardzo się rozwinęła w tej dziedzinie – to po prostu ultra-zawodniczka” – powiedział Hammon. „Chce być najlepsza za każdym razem, gdy wychodzi na boisko. I myślę, że ten duch rywalizacji jest naprawdę zaraźliwy dla koleżanki z drużyny”.

„Zdecydowanie rozwinąłem to w tym roku” – powiedział Wilson. „Przegrana to z ciebie wydobędzie, bo chcesz zrobić wszystko, co konieczne, żeby dotrzeć do tego punktu. ... Myślę, że miałem rok, w którym czułem się, jakbym był tu i teraz”.

Mercury przekonało się o tym na własnej skórze. W pierwszym meczu, przegranym różnicą trzech punktów, udało im się powstrzymać Wilson – trafiła 44% rzutów, ale i tak zakończyła mecz z 21 punktami, 10 zbiórkami i 5 asystami. Jednak nawet w „słabszy” wieczór Wilson nie udało im się wygrać – co było złą wiadomością dla Phoenix.

Ponieważ Wilsonowi nie można było odmówić mistrzostwa.

Ona iJackie Young przejęły kontrolę nad serią w drugim meczu, kiedy Wilson zdobyła 28 punktów i 14 zbiórek. Następnie Wilson pokazała klasę w trzecim meczu: 34 punkty, 14 zbiórek, 4 asysty, 3 bloki i 1 decydujący rzut.

Cztery lata po zablokowanym strzale Wilson w półfinale, na 0,3 sekundy przed końcem meczu, zadała nieoficjalnego ciosu, który zapewnił jej mistrzostwo. Jej przewaga nad Thomasem, z wyciągniętymi rękami i DeWanną Bonner tuż za nią, zainspirowała Hammon do ponownego porównania jej do łosia: Gdy następnego ranka napisała do Wilson, łosie potrafią wyskoczyć na wysokość 2,5 metra.

„Okoliczności, ogrom presji i oczekiwań, jakie niesie ze sobą na co dzień, są po prostu imponujące, jak sobie z tym radzi i wciąż się rozwija” – powiedział Hammon. „Cokolwiek wymaga sytuacja, robi to”.

Moment ten został uwieczniony na zdjęciu, które stało się viralem: numer 22 góruje nad pozostałymi, mając na zegarze 2,2 sekundy.

Zdobywając 31 punktów i 9 zbiórek w czwartym meczu — wygranym przez Las Vegas 97-86 — Wilson zwiększyła swój dorobek punktowy do 114, więcej niż jakakolwiek inna zawodniczka w finałach.

„Każdy będzie miał swoje zdanie na temat tego, kto jest najlepszy” – powiedział Gray. „Można to zrobić, biorąc pod uwagę stanowisko czy cokolwiek innego. Ale powiedz mi, czego ona nie zrobiła. Zrobiła wszystko i to na wysokim poziomie. ...

„Wystarczy spojrzeć na nowsze zawodniczki, takie jak Candace Parker i Diana Taurasi, i one są w czołówce. Ale A'ja robi rzeczy, których wcześniej nie było”.

Hammon powiedział to pierwszy, gdy Wilson otrzymała swój czwarty w karierze tytuł MVP. Ale w piątek stało się to jeszcze bardziej widoczne, gdy Wilson, zaledwie dwa miesiące po swoich 29. urodzinach, uniosła trofeum po raz trzeci w ciągu czterech lat – mając mnóstwo czasu na kolejne sukcesy.

„Masz swój Mount Rushmore” – powiedział Hammon – „a ona siedzi sama na Evereście. Nikogo nie ma w pobliżu”.

espn

espn

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow