Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Tour de France: Od Ineos do Pogacaru – czas zwycięstwa nie zawsze jest czasem prawdy

Tour de France: Od Ineos do Pogacaru – czas zwycięstwa nie zawsze jest czasem prawdy
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów
Ujawnienie w 2012 r. domniemanych powiązań między trenerem Ineos (byłego zawodnika Sky) a lekarzem oskarżonym o doping jest sygnałem, że w kolarstwie nic nie jest przesądzone.
Żółta koszulka Tadeja Pogacara, 18 lipca. (Sarah Meyssonnier/Reuters)

Prawie współczuliśmy Thymenowi Arensmanowi. Po teście antydopingowym, który wydawał się dłuższy niż zwykle, 25-letni holenderski góral pojawił się na konferencji prasowej. Kiedy kolarz wygrywa etap – tak jak w sobotę w Superbagnères – musi stawić się przed dziennikarzami w sali prasowej. Zazwyczaj, pomimo zmęczenia, moment ten jest dla zwycięzcy dość przyjemny, zwłaszcza gdy nie jest do tego przyzwyczajony. Otrzymuje gratulacje, dziękuje kolegom z drużyny i mówi, że zawsze wierzył w siebie i swoją rodzinę. Thymen Arensman z kolei musiał odpowiadać na pytania dotyczące Davida Rozmana. Jego twarz stężała. Żałował, że tam był.

Słoweński trener znalazł się w centrum uwagi po ujawnieniu przez Paula Kimmage'a

Libération

Libération

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow