Game

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Saint-Brieuc - PSG (0-7): potrójny strzelec, Gonçalo Ramos nabrał pewności siebie

Saint-Brieuc - PSG (0-7): potrójny strzelec, Gonçalo Ramos nabrał pewności siebie

Portugalczyk w środę wieczorem strzelił pierwszego w swojej karierze hat-tricka w barwach PSG. Napastnik udowodnił, że jest zawodnikiem wyjściowym, w ostatnich tygodniach wchodząc z ławki rezerwowych.

Autorstwa Adriena Chantegreleta , specjalnego korespondenta w Rennes (Ille-et-Vilaine)
Gonçalo Ramos pokazał swoje umiejętności i skuteczność w środę wieczorem w meczu z Saint-Brieuc. REUTERS/Stephane Mahe

"Amen!" „Po tym, jak we wtorek w południe na konferencji prasowej powiedział wszystkie dobre rzeczy, jakie myślał o Gonçalo Ramosie, Luis Enrique nie próbował dodać niczego więcej w środę wieczorem, po awansie uzyskanym przeciwko Saint-Brieuc, w ćwierćfinale Pucharu Francji . Zapytany o występ portugalskiego napastnika (23 lata), autora hat-tricka, pierwszego w swojej karierze w barwach PSG , hiszpański szkoleniowiec po prostu wykrztusił formułkę, która polegała na wyrażeniu zgody i poparcia.

Trener Paryżan miał rację dzień przed meczem, gdy powiedział, że były piłkarz Benfiki był ważny w każdej minucie meczu. Przyzwyczajony raczej do korzystania z okruchów oferowanych mu, gdy wchodził z ławki, „super rezerwowy” Gonçalo Ramos pokazał, że potrafi pokazać swoje umiejętności także wtedy, gdy zostaje powołany do wyjścia na boisko w podstawowym składzie. Czegoś takiego nie zdarzyło mu się od 4 lutego w Le Mans.

Jeśli tożsamość przeciwnika, klubu National 2, nakazuje nam nie popadać w „płomienną namiętność” lub nie czynić z numeru 9 nowego mocnego gracza paryskiego ataku, to Portugalczycy przynajmniej mieli zasługę uhonorowania nowego gracza podanego przez Luisa Enrique, prezentując niezwykłą skuteczność. Autor dwóch znakomitych osiągnięć przeciwko Brestowi (jeden gol, jedna asysta) i Lyonowi, za każdym razem z klasą wykonując kluczowe zagrania, Ramos kontynuował dobrą passę i potwierdził swoją dobrą passę.

— francetvsport (@francetvsport) 26 lutego 2025 r.

„Kluczem było zachowanie czujności, a następnie czekanie, aż miejsca się zwolnią. Zrobiliśmy to w bardzo dobry sposób - powiedział po meczu trzykrotny strzelec. Bardzo ważne jest strzelanie dużej liczby goli, ponieważ daje nam to dużo pewności siebie. Dziś strzeliłem gole i zaliczyłem asysty. Zagrałem swoją grę. »

Po raz pierwszy byłemu piłkarzowi Benfiki udało się znakomicie wpasować w doświadczoną paryską drużynę i szybko się wyróżnić. Podczas gdy sztaby PSG często zauważały, że zawodnik ten czuje się bardziej komfortowo pod koniec meczów i miał trudności z obroną przed grupowymi blokami na początku meczu, tym razem „pistoletero” znalazł odpowiednie paliwo.

Po pierwszym strzale głową po rzucie rożnym, który bramkarz odbił głową (8.), strzelił gola jak prawdziwy lis w polu karnym po dobrym dośrodkowaniu Mayulu (36.). Portugalczyk był głodny goli, a jego trenerowi wyraźnie zależało na poprawie jego statystyk, ponieważ sam wyznaczył swojego numer 9 do wykonania rzutu karnego po przerwie, a kilku jego kolegów z drużyny również chciało przejąć swoje obowiązki. Ramos wykorzystał swój strzał ze spokojem (49.), a następnie wykazał się taką samą skutecznością, gdy oszukał bramkarza Saint-Brieuc strzałem z pierwszej piłki (58.).

W ciągu 22 minut numer 9 strzelił hat-tricka, co było oszałamiające i przypominało występ, jaki niedawno osiągnął jako zawodnik powołany do reprezentacji na Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze. Ramos zdobył już hat-tricka w zaledwie 40 minut, podczas ósmego finału wygranego ze Szwajcarią (6-1).

Jego występ dziś wieczorem świadczy w każdym razie o jego celowości i szczególnych umiejętnościach. Z 12 golami strzelonymi w 23 rozegranych meczach, z czego 9 w wyjściowym składzie, Ramos ugruntował swoją pozycję trzeciego najlepszego paryskiego strzelca. Przede wszystkim może pochwalić się wyjątkowym wskaźnikiem 1,2 gola strzelonego na każde 90 minut, co daje mu lepszy wynik niżOusmane Dembélé (1,07). W tym tempie trudno nie wyobrazić sobie, żeby pobił swój rekord z poprzedniego sezonu i tym samym osiągnął wynik lepszy niż 14 goli, które zdobył w swoim pierwszym sezonie w stolicy... To wystarczy, aby udowodnić, że Luis Enrique miał rację i jego teoria o czterech zawodnikach, którzy zdobyli ponad dwanaście goli.

Le Parisien

Le Parisien

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow