Gest, który mówi wszystko: zaskoczona twarz Marcosa Rojo, gdy dowiedział się, że Brey będzie brał udział w serii rzutów karnych

La Bombonera nie zapomni wtorkowego wieczoru. Nie tylko z powodu trudnej odpadnięcia Boca w drugiej fazie Copa Libertadores z peruwiańską Alianzą Lima , ale również z powodu kontrowersji, jakie wywołała zmiana Agustina Marchesina pod koniec meczu, dzięki czemu Leandro Brey mógł obronić rzut karny .
Wygląda na to, że Fernando Gago podążył śladami holenderskiego trenera Louisa Van Gaala na Mistrzostwach Świata 2014: zdjął z boiska Jaspera Cillessena, aby zrobić miejsce Timowi Krulowi w ćwierćfinałowym meczu z Kostaryką w rzutach karnych. Były piłkarz Barcelony odniósł sukces, a jego wychowanek okazał się bohaterem wieczoru, obronił dwa rzuty karne i zapewnił swojej drużynie awans, który później został wyeliminowany przez Argentynę.
Istnieje jednak precedens, który z pewnością ma większy wpływ na Gago. I nie jest to nikt inny, jak Gabriel Heinze, jeden z jego idolów jako piłkarza, a później jako trenera. W swoim debiucie w roli dyrektora technicznego Argentinos Juniors Gringo zastąpił bramkarza w finale Copa Argentina . Poszło nie tak i został wyeliminowany przez Laferrere, drużynę Primera C.
Sytuacja na stadionie La Bombonera we wtorek była niezwykle niejasna. Sędzia Piero Maza dał rywalom siedem minut, a gdy doliczony czas dobiegł końca, sam Agustín Marchesín przeprowadził zmianę, przez co znalazł się w samym centrum wydarzeń. Kilka godzin później zaczęły pojawiać się inne informacje, które jasno wskazywały, że decyzja Pintity zaskoczyła graczy Boca i wywołała jeszcze większe kontrowersje wokół decyzji Gago.
Kamera ESPN uchwyciła moment, w którym miała nastąpić zmiana.
W tym momencie Marcos Rojo podchodzi do ławki rezerwowych, aby się nawodnić: „Dlaczego Leo?”, pyta jednego z asystentów Gago, widząc, że bramkarz zostanie zmieniony. „Z powodu kar” – pyta były piłkarz Manchesteru United.
Kiedy dowiedział się, że Brey będzie brał udział w serii rzutów karnych, obrońca zrobił zaskoczoną minę, którą można interpretować na wiele sposobów.
Wynik jest powszechnie znany i obecnie jest przedmiotem piłkarskiej debaty w Argentynie: Brey nie zdołał obronić żadnego rzutu karnego w serii rzutów karnych i Boca nie będzie mogła rywalizować w Copa Libertadores w 2025 roku.
„Wszystko, nad czym pracowaliśmy, jest studiowane i rozwijane. 'Leo' jest bardziej przyzwyczajony do analizy, którą chłopcy przeprowadzają, gdzie może wykonać, gdzie może strzelić. Nie zapominajmy, że 'Lea' obronił 4 rzuty karne (w poprzedniej serii), więc jest bramkarzem, który ma bardzo dobre wyniki w obronie rzutów karnych” – powiedział Gago na konferencji prasowej.
Inne ze zdjęć zdaje się jasno wskazywać, że to sam Marchesín przyspieszył swoje odejście: „Agustín również podjął decyzję o tym, co zostało omówione, aby móc to zrobić. Oczywiście mogło się to wydarzyć lub nie, jeśli wcześniej wydał resztę. Więc od tego momentu było jasne, że była to decyzja, która w pewnym momencie została omówiona, ale nie podjęta. Została podjęta w tym czasie” – wyjaśnił Pintita.
Mecz się skończył, a Agustín Marchesín podchodzi do pola karnego, aby poprosić o zmianę?
Wiadomość Marchesína dociera do Fabricio Colocciniego, asystenta Fernando Gago: gest byłego obrońcy mówi wszystko.
Coloccini rozmawia z Fernando Gago, który pod koniec meczu wygląda już na przygnębionego.
Po krótkiej rozmowie z Gago, Coloccini rozmawia z trenerem bramkarzy, Cristianem Muñozem, który ma zamiar przyspieszyć zmianę Breya.
Zdjęcie: REUTERS" width="720" src="https://www.clarin.com/img/2025/02/26/ACxMpvBqh8_720x0__1.jpg"> Brey wyrusza na boisko w poszukiwaniu epickiego wydarzenia, które nigdy nie nastąpiło.
Zdjęcie: REUTERS
Clarin