Włochy awansują pomimo porażki: druga sukienka reprezentacji Hiszpanii również idealnie pasuje do Mistrzostw Europy

Patri Guijarro (m.) i jej koleżanki z drużyny świętują zwycięstwo 2-1 nad Włochami.
(Zdjęcie: picture alliance/dpa/AP)
Tym razem bez festiwalu bramek. W meczu z Włochami, Hiszpanki, po sześciu zmianach w składzie, strzeliły „tylko” dwa gole, co wystarczyło na trzecie zwycięstwo w trzecim meczu Mistrzostw Europy. Włochom to jednak nie przeszkadza. Ponieważ Portugalia rozczarowała Belgię, Włoszki awansowały do ćwierćfinału bez obaw.
Po kolejnym dominującym występie, kobieca reprezentacja Hiszpanii w piłce nożnej awansowała do ćwierćfinału Mistrzostw Europy jako zwycięzca grupy. Mistrzynie świata zasłużenie pokonały Włochy 3:1 (1:1) w Bernie. W 1/8 finału Hiszpania ponownie zmierzy się z gospodarzami, Szwajcarią, w przyszły piątek na stadionie Wankdorf. Włochy, które zajęły drugie miejsce w grupie B, zmierzą się w środę w Genewie z Norwegią.
Athenea del Castillo (14. minuta), Patri Guijarro (49. minuta) i Esther González (90. minuta i 1. minuta) strzeliły gole przed 29 644 widzami dla faworytów Mistrzostw Europy, którzy po raz pierwszy w tym turnieju wystawili w pierwszym składzie Aitanę Bonmatí. U dwukrotnej Piłkarki Roku Świata zdiagnozowano zapalenie opon mózgowych kilka dni przed Mistrzostwami Europy. Elisabetta Oliviero (10. minuta) dała Włochom prowadzenie.
Hiszpania kontrolowała mecz, utrzymując się przy piłce na wysokim poziomie, ale początkowo stwarzała niewiele okazji przeciwko zdyscyplinowanej włoskiej obronie. Squadra Azzurra radziła sobie lepiej. Najpierw kapitan Elena Linari skierowała piłkę głową w poprzeczkę, a kilka sekund później piłka wpadła do siatki. Mariona Caldentey z Hiszpanii nieświadomie podała Oliviero idealne podanie w pole karne, a wykończenie było już tylko formalnością.
Portugalia rozczarowanaRadość z prowadzenia nie trwała długo. Del Castillo zagrała z Alexią Putellas i perfekcyjnym strzałem piętą z 16 metrów umieściła piłkę w górnym rogu bramki. Trenerka Montserrat Tomé, która w porównaniu z wygranym 6:2 meczem z Belgią dokonała sześciu zmian w ustawieniu swojej drużyny, po raz pierwszy zacisnęła pięść.
Hiszpania ponownie uciekła się do budzącej obawy gry krótkimi podaniami, na które drużyna trenera Andrei Soncina odpowiedziała z pasją i entuzjazmem. Jednak faworyci odwrócili losy meczu, a Guijarro strzelił gola strzałem z dystansu tuż po przerwie.
Włoszki, prowadzone przez Ariannę Caruso z Bayernu Monachium, długo utrzymywały wynik bezbramkowy. Sofia Cantore miała najlepszą okazję do wyrównania na 2:2, ale jej lekko odbity strzał został perfekcyjnie obroniony przez bramkarkę Adrianę Nanclares. W Hiszpanii niezwykle utalentowana rezerwowa Vicky López ożywiła atak. González przypieczętowała zwycięstwo w doliczonym czasie gry.
Mistrzostwa Europy dla Portugalii i Belgii dobiegły końca. W bezpośrednim starciu w Sion Belgia zapewniła sobie pierwsze, i to w końcówce, zwycięstwo w fazie grupowej. Janice Cayman strzeliła zwycięskiego gola w meczu zakończonym wynikiem 2:1 (1:0) (90. i 6. minuta). Wcześniej bramki zdobyły rekordowe strzelczynie Belgii, Tessa Wullaert (3. minuta) i Telma Encarnação (87. minuta). Portugalia mogła wyprzedzić Włochy, odnosząc większe zwycięstwo, ale rozczarowała wszystkich.
Źródło: ntv.de, sue/dpa
n-tv.de